Świątek w ćwierćfinale turnieju w Miami. “Iga kończ, bo muszę do domu!”

28 mar 2022, 23:41

Polka potrzebowała 77 minut na to, aby pokonać Cori Gauff i awansować do ćwierćfinału turnieju w Miami. Mecz na koncie centralnym zakończył się wynikiem 2-0 (6:3, 6:1). Kolejną rywalką Igi Świątek będzie Petra Kvitova lub Weronika Kudiermietowa.

Najpierw wyrównana walka, potem deklasacja w wykonaniu Świątek

Klasycznie już dla ostatnich pojedynków Igi Świątek, początek meczu był bardzo wyrównany. Amerykanka skutecznie broniła się w pierwszym i piątym gemie przed przełamaniem, ale ostatecznie Polka dopięła swego kilka chwil później. Gauff po raz pierwszy przegrała swój serwis przy stanie 3:3. Kolejne przełamanie dało jej wygraną 6:3 w pierwszym secie.

Drugi set to pokaz siły polskiej rakiety z Raszyna. Rywalka nie była w stanie nawiązać równej walki i zdołała wygrać tylko jednego gema. Przy stanie 5:1 przed pierwszym serwisem Polki, z trybun można było usłyszeć okrzyk polskiego kibica – Iga kończ, bo muszę jechać do domu!

Tenisistka najwyraźniej wzięła sobie tę prośbę do serca i zamknęła całe spotkanie po godzinie i 17 minutach gry.

Świetna forma polskiej tenisistki

Świątek w Miami nie przegrała na razie ani jednego seta i tylko dwukrotnie została przełamana. Jednak jej forma jest na najwyższym poziomie już od dłuższego czasu, a dowodem niech będzie fakt, że wygrana z Gauff jest 14 zwycięstwem z rzędu. To najlepszy wynik Igi w karierze.

– Jestem szczęśliwa, że cały czas trzymam wysoką formę. To jest kolejna wygrana z rzędu, nie wiem gdzie jest mój limit. Być może go w ogóle nie ma – powiedziała po zakończonej rywalizacji.

Tenisistka zwróciła również uwagę, że nie do końca była zadowolona z decyzji organizatorów o tak szybkim terminie kolejnego meczu.

Polka w ćwierćfinale zagra z Kvitovą lub Kudiermietową. Mecz odbędzie się w środę, a transmisja dostępna będzie w Canal+ Sport.

Iga Świątek wersja 2022. Pewność siebie, wyborny tenis i mentalność zwyciężczyni

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA