Kacper Żuk musi jeszcze trochę poczekać na kolejne trofeum. Polak grający wraz z Czechem-Davidem Poljakiem rozstawieni z numerem czwartym, walczyli w finale turnieju rozgrywanego na nawierzchni twardej w Szarm-el-Szejk.
Sposób na polsko-czeski duet znaleźli Yu Hsiou Hsu (Tajwan) i Shintaro Imai (Japonia), który już po 49 minutach zdominował zmagania i wygrał bardzo pewnie 6:2 6:0.
Jeżeli chodzi o zmagania singlowe, to z Polaków też najlepiej wypadł Żuk. Przygoda Kacpra zakończyła się w ćwierćfinale, gdzie pokonał Go Hiszpan-Pablo Vivero Gonzalez.