Choć koronawirus, który storpedował końcówkę sezonu 2019/2020 w skokach narciarskich, pomógł Kamilowi Stochowi wygrać norweski turniej Raw Air, tak w związku wraz z odwołaniem drugiej części turnieju, zmalała stawka przewidziana dla zwycięzcy cyklu.
Kamil Stoch otrzyma nagrodę w postaci patery po ustaniu epidemii. Na jego konto wpłyną też środki finansowe. Nie będzie to jednak 60 tysięcy euro, jak pierwotnie planowano, a 33 750 euro, o czym poinformował dyrektor ds. organizacji zawodów i imprez przy NSF Terje Lund.
Jak tłumaczy, premia przewidziana była za wygraną w 16 seriach konkursowych. Jeśli część z nich się nie odbyła, stawka będzie niższa. – My, podobnie jak FIS i inni organizatorzy imprez sportowych, nie wypłacamy premii za zawody, które się nie odbyły. W ten sposób premia za zwycięstwo w Raw Air, w którym przeprowadzono dziewięć z 16 punktowanych serii skoków wyliczona została na 33 750 euro – tłumaczy dyrektor.