ME w tenisie stołowym: Jakub Dyjas i Daniel Górak wracają z Budapesztu ze srebrnym medalem gry podwójnej!

Aktualizacja: 6 lis 2016, 14:23
23 paź 2016, 18:23

Polska para w składzie Jakub Dyjas oraz Daniel Górak zdobyli srebrny medal w grze podwójnej mistrzostw Europy w tenisie stołowym, które odbywały się w Budapeszcie. W finale reprezentanci Polski przegrali z niemiecko-duńskim deblem Patrick Franziska i Jonathan Groth 2:4 (11:4, 4:11, 5:11, 11:7, 7:11, 11:9, 10:12). 

Jak można było się spodziewać rozgrywka finałowa mistrzostw Europy w grze podwójnej, przyniosła wiele emocji i byłą dość zacięta.

Pierwsza partia zdecydowanie należała do Biało-Czerwonych. Polacy po świetnej grze pokonali rywali 11:4. W drugim secie inicjatywę przejęła para niemiecko-duńska, która pokazała swoją siłę. Szybko zdobyli znaczącą przewagę (7:0) i zwycięstwo w tym secie było już tylko formalnością. Polacy ostatecznie zdołali zdobyć cztery punkty i stan gry wyrównał się.

W kolejnej partii znów świetny początek zaliczyli rywale Biało-Czerwonych. Po chwili prowadzili już (7:1), jednak Dyjas i Górak nie zamierzali składać broni i rozpoczęli odrabianie strat. Polacy wywalczyli trzy kolejne punkty. Niestety nie udało się dogonić rywali, którzy tym razem wygrali 11:5.

Kolejny set lepiej rozpoczął duet z Polski. Szybko zdobyli dwupunktową przewagę (2:0). Jednak Niemiec i Duńczyk odrobili straty. Później rywale Biało-Czerwonych zaczęli popełniać błędy, które pozwoliły naszym rodakom odskoczyć na kilku punktowe prowadzenie (7:3). Polacy wygrali partię do siedmiu, tym samym doprowadzając do wyrównania w całym meczu.

Na początku piątej partii gra toczyła się punkt za punkt do stanu (3:3). Wtedy to, po dwóch błędach rywali Polacy wyszli na dwupunktowe prowadzenie. Jednak para niemiecko-duńska szybko odrobiła straty, a po chwili to oni cieszyli się z prowadzenia (9:6). Franziska i Groth nie roztrwonili już tej przewagi i wygrali seta 11:7.

W kolejnym secie Dyjas i Górak nie mieli nic do stracenia. Aby przedłużyć swoje nadzieje o złotym medalu mistrzostw Europy, musieli wygrać szóstą partię. Wszytko, wskazywało na to, że tak właśnie się stanie. Biało-Czerwoni szybko objęli prowadzenie (4:0). Rywale nie dawali jednak za wygraną. W pewnym momencie przewaga Dyjasa i Góraka wynosiła już tylko jeden punkt – 5:4. Polacy z pełnym zaangażowaniem walczyli o każdy punkt, co zaowocowało trzema piłkami setowymi. Niestety żadnej nie udało się wykorzystać. Niemiec z Duńczykiem doprowadzili do wyrównania, a za moment mieli nawet piłkę meczową. I wykorzystali ją przy pierwszej możliwej okazji.

Dla Dyjasa to były wyjątkowe mistrzostwa. 21-latek wywalczył też bowiem brązowy medal w singlu. To w historii męskiego pingponga w naszym kraju udało się wcześniej tylko Andrzejowi Grubbie i Leszkowi Kucharskiemu.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA