Rafał Majka (Tinkoff) zajął trzecie miejsce na dziewiątym etapie Tour de France. Pierwszy linię mety minął Tom Dumoulin (Giant Alpecin), a prowadzenie w klasyfikacji generalnej zachował Christopher Froome (Team Sky).
Kolarze podczas niedzielnego etapu mieli do przejechania 184 km po bardzo wymagającym terenie. Ostatnie 50 km rozgrywane były na górzystym terenie Andory.
Jak można było się spodziewać w ucieczce dnia znalazło się wielu dobrych “górali” ze stratami w klasyfikacji generalnej, którzy mieli na celu wygranie etapu i włączenie się do walki w klasyfikacji górskiej. Najdłużej, bo aż do ostatniego podjazdu w grupie tej jechali: Tom Dumoulin (Giant Alpecin), Daniel Navarro (Cofidis), Thibaut Pinot (FDJ), Diego Rosa (Astana), Rui Costa (Lampre – Merida), George Bennett (LottoNL – Jumbo) , Mathias Frank (IAM), Winner Anacona (Movistar) oraz Rafał Majka (Tinkoff).
Decydujący podjazd najszybciej pokonał Dumoulin i mógł cieszyć się z etapowego zwycięstwa. Majka i Costa jadąc wspólnie za Holendrem walczyli między sobą o drugie miejsce. Niestety lepszy okazał się Portugalczyk i aktualny mistrz Polski był ostatecznie trzeci.
Rafał Majka na dziewiątym etapie stracił koszulkę najlepszego górala wyścigu na rzecz Thibaut Pinot, jednak strata do Francuza to tylko 3 punkty.