Rafał Majka (Tinkoff) zajął trzecie miejsce na siedemnastym etapie Tour de France. Zwyciężył Ilnur Zakarin (Katusha). Liderem wyścigu pozostał Brytyjczyk Chris Froome (Sky).
Polak po raz kolejny jechał w ucieczce, co pozwoliło mu na punktowanie na kolejnych premiach górskich. Po dzisiejszym etapie Rafał Majka ma 83 punktów przewagi nad Thomasem De Gendtem (Lotto-Soudal).
Dzisiaj peleton nie był zainteresowany pogonią za ucieczka i pozwolił jedenastoosobowej grupie na walkę o etapowe zwycięstwo. Przed finałowym podjazdem zaatakował Jarlison Pantano (IAM Cycling). Czujnie jechał Rafał Majka, który dołączył do Kolumbijczyka. Ta dwójka wspólnie rozpoczęła ostatni podjazd, a po kilku kilometrach dołączył do nich Zakarin, który chwile później odjechał od rywali i we wspaniałym stylu zwyciężył na dzisiejszym etapie.
Liderzy rozpoczęli walkę 2 kilometry przed metą. Zaatakował Richie Porte (BMC) i tylko Froome był wstanie utrzymać koło Australijczyka. Ostatecznie ta dwójka uzyskała nieznaczną przewagę nad rywalami.
Klasyfikacja górska:
- Rafał Majka – 173 pkt.
- Thomas De Gendt – 90 pkt.
- Ilnur Zakarin – 78 pkt.