Ostatni tegoroczny etap Tour de Ski już za nami. Zwyciężczynią etapu, a także całego touru została Therese Johaug, która drugi raz w karierze była najszybsza w biegu pod słynne Alpe Cermis. Najlepsza w historii całej imprezy, czterokrotna zwyciężczyni Tour de Ski – Justyna Kowalczyk, po raz ostatni w karierze pokonała tą górę, a na mecie zameldowała się z 23. rezultatem.
Od początku było wiadomo, że faworytką biegu jest Norweżka – Therese Johaug, która musiała gonić liderkę Tour De Ski – Oestberg. Justyna Kowalczyk wystartowała na trasę z 21. numerem, ponad 11 minut po starcie liderki cyklu. Kowalczyk od początku biegu jechała bardzo spokojnie. Na pierwszy punkt pomiaru czasu, Polka wjechała w 3-osobowej grupce, na 22. miejscu. Wiadomo było, że będzie to bardzo wymagający bieg dla naszej doświadczonej zawodniczki.
Na dalszej części dystansu, można było zauważyć, że Justyna ewidentnie oszczędza siły na walkę ze stromą górą. Jechała inaczej niż zwykle, nie było widać tej słynnej zadziorności. Na czwartym kilometrze Polka nadal była na 22. miejscu. Nadal nie było widać żadnych zrywów, Justyna spokojnie jechała swoje, nie patrząc na to co robią jej rywalki.
Polka w swoim spokojnym tempie rozpoczęła podbieg pod Alpe Cermis. Nie szarpała i jechała równym tempem, a to spowodowało, że zaczęła tracić co raz więcej do poprzedzających ją zawodniczek. Rywalki, które jechały za nią, również zaczęły ją doganiać. Już na samym podbiegu została wyprzedzona przez Amerykankę – Stephen, nie mając szans, aby zrewanżować się za stratę pozycji. Justyna Kowalczyk swoje ostatnie w karierze Tour de Ski, zakończyła na 23. miejscu. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Polka zeszła z trasy i nie ukończyła tego trudnego cyklu.
Wyniki biegu na 9 kilometrów kobiet:
1.Therese Johaug (Norwegia) – 33:53,5 min
2.Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia) – +2:20,9 min
3.Heidi Weng (Norwegia) – +3:13,9 min
….
23.Justyna Kowalczyk (Polska) – +14:45,0 min