Za nami kolejna odsłona Tour de Ski. We włoskim Toblach i biegu interwałowym na 15 kilometrów zwyciężył Sergey Ustiugov,zaś z pucharowymi punktami rywalizację ukończył Dominik Bury.
Czas triumfatora wyniósł 31 minut, 2 sekundy i 5 dziesiątych sekundy. Podium było w pełni rosyjskie, gdyż na 2. i 3. miejscu uplasowali się odpowiednio Ivan Yakimushkin i Alexander Bolshunov.
Na starcie pojawiło się dwóch reprezentantów Polski, czyli bracia Dominik i Kamil Bury. Jako pierwszy z naszych reprezentantów na starcie pojawił się Dominik, który od początku wykazywał się dobrą formą nie wypadając od 5 kilometra z pierwszej trzydziestki. Ostatecznie zakończył ściganie na 24. lokacie, a jego strata do zwycięzcy wyniosła 1 minutę, 25 sekund i 8 dziesiątych sekundy, natomiast przewaga nad kolejnym zawodnikiem również nie była mała. Norweg Jenssen stracił do Polaka ponad 5 sekund.
Kamil Bury z czasem 33 minut, 5 sekund i 1 dziesiątej sekundy był 42.
Jak już było wiadomo, Maciej Staręga nie pojawił się na starcie.