Za nami drugi etap Tour Down Under 2020. Na środowym etapie najlepiej zaprezentował się Caleb Ewan.
W odjeździe znaleźli się Joey Rosskopf z CCC Team, Sam Jenner (UniSA) oraz Omer Goldstein (Israel Start-Up Nation) i Laurens De Vresse (Astana). Prowadzących kolarzy peleton złapał dopiero na ostatniej rundzie.
W międzyczasie Amerykanin Rosskopf zdołał wywalczyć 20 pkt na premiach górskich, co daje mu łącznie 25 pkt i koszulkę lidera klasyfikacji górskiej.
REPORT: “I got my jersey today. I earned it the hard way. I’m super satisfied as it was nice to get something out of the breakaway.”
KOM leader @joeyrosskopf after securing the 🔵⚪️ jersey on #TourDownUnder stage 2.
📝 👉🏼 https://t.co/2eDopuyKkm #RideForMore pic.twitter.com/GMqS7hRWZI
— Intermarché-Circus-Wanty (@IntermarcheCW) January 22, 2020
Premię przygotowaną przez Hondę wygrał De Vresse.
Pod koniec peleton się rozerwał, gdyż na półtora kilometra do mety miała miejsce kraksa. Ostatecznie najlepiej zaprezentował się Caleb Ewan z Lotto Soudal, który wjechał na metę z czasem 3 godzin, 27 minut i 31 sekund. Daje mu to prowadzenie w klasyfikacji generalnej z czasem 6 godzin, 56 minut i 15 sekund.
Congratulations @CalebEwan and @Lotto_Soudal on claiming victory in Novatech Stage 2 🥇
RESULTS ➡️ https://t.co/Jlqi4c9550#tourdownunder @SantosLtd #adelaide #southaustralia pic.twitter.com/t1xSqI3i1s
— Santos Tour Down Under 🚴🚴♀️ (@tourdownunder) January 22, 2020
Najlepiej z kolarzy CCC Team spisał się Simon Geschke z Niemiec, który był 11. 27. był Łukasz Wiśniowski, zaś Szymon Sajnok – 36.