Michael Matthews z Orici GreenEdge wygrał trzeci etap wyścigu kolarskiego Giro d’Italia. Z dobrej strony pokazali się zawodnicy polskiej drużyny CCC Sprandi Polkowice, którzy aktywnie jechali przez większość etapu.
Kolarze mieli dziś do pokonani 136 km z dwoma oznaczonymi podjazdami oraz kilkoma mniejszymi. Jednak ostatnie 25 km były płaskie i można było się spodziewać, że o zwycięstwo powalczą sprinterzy, którzy potrafią sobie rodzić z podjazdami i średniej trudności.
Już na pierwszych kilometrach miało miejsce wiele prób ataków, a w jednej z nich znalazł się Łukasz Owsian (CCC Sprandi Polkowice). Grupka w której jechał miała już kilkadziesiąt sekund przewagi jednak peleton nie pozwolił na odjazd. Ostatecznie ucieczka dnia liczyła aż 25 zawodników. W jej składzie znaleźli się m.in. Maciej Paterski i Branislau Samoilau (obaj CCC Sprandi Polkowice) oraz Diego Ulissi (Lampre Merida), Edoardo Zardini (Bardiani), Adam Hansen (Lotto Soudal), Simon Clarke (Orica GreenEDGE) czy Philippe Gilbert (BMC Racing).
Przewaga tej grupy nie była duża i najczęściej oscylowała w okolicach jednej minuty. 15 km przed metą z ucieczki zaatakowali Hansen, Paterski i Clarke. Peleton jednak wszystkich dogonił i podobnie jak wczoraj o zwycięstwie zadecydował sprint z dużej grupy. Najszybszy okazał się Michael Matthews!
Wyniki trzeciego etapu:
1 Michael Matthews (Aus) Orica GreenEdge 3:33:53
2 Fabio Felline (Ita) Trek Factory Racing
3 Philippe Gilbert (Bel) BMC Racing Team
4 Sergey Lagutin (Rus) Team Katusha
5 Paolo Tiralongo (Ita) Astana Pro Team
6 Luca Paolini (Ita) Team Katusha
7 Francesco Gavazzi (Ita) Southeast Pro Cycling
8 Enrico Battaglin (Ita) Bardiani CSF
9 Luis Leon Sanchez (Spa) Astana Pro Team
10 Yonathan Monsalve (Ven) Southeast Pro Cycling
…