W ósmej kolejce Plus Ligi siatkarze Effectoru Kielce podjęli na własnym boisku drużynę Indykpolu AZS Olsztyn. Było to bardzo ważne spotkanie dla zespołu gospodarzy, ponieważ wygrali oni swój pierwszy mecz w tym sezonie w rozgrywkach ligowych.
W pierwszych minutach spotkania walka toczyła się punkt za punkt, jednak lepiej prezentowała się drużyna gospodarzy, która już przed przerwą techniczną wypracowała sobie dwupunktową przewagę (8:6). Kolejne punkty po pauzie zdobywała drużyna Effectora, która coraz bardziej dominowała na parkiecie. Podczas drugiej przerwy technicznej kielczanie mieli już cztery punkty przewagi, co pozwalało im na spokojną grę w drugiej części seta. Przy stanie 21:16 zawodnicy z Olsztyna wykorzystali swoją szanse na zdobycie punktu. Jednak to nie wystarczyło gościom na zniwelowanie dystansu do Effectora, który pewnie zwyciężył 25:20.
Set numer dwa rozpoczął się od prowadzenia zawodników z Olsztyna (3:5), lecz gospodarze się nie poddali i przed przerwą techniczną dogonili wynik (7:7). Po niej górą była drużyna Indykpolu. Sytuacja zmieniła się jednak na drugiej przerwie technicznej, ponieważ na prowadzenie wyszli gospodarze i to oni dominowali w dalszej część seta, którego zakończyli skutecznym blokiem – 25:19.
Trzecia partia to podobnie, jak w pierwszym secie, walką punkt za punkt (6:6). Na pierwszej przerwie technicznej to zawodnicy Effectoru prowadzili dwoma oczkami. Po asie Koelewijna Indykpol doprowadził do wyrównania 10:10 i mecz zaczął się toczyć ponownie punkt za punkt. Podczas drugiej przerwy technicznej to AZS Olsztyn prowadził dwoma punktami nad gospodarzami, a potem powiększał swoją przewagę (17:20). W pewnym momencie kielczanie zaczęli gonić wynik, jednak nie dali rady i to goście wygrali trzeciego seta 23:25.
Czwarty set to po raz kolejny walka na przewagi, lecz na pierwszą przerwę siatkarze schodzili przy prowadzeniu kielczan – 8:6. Później gospodarze utrzymywali ten wynik, jednak zawodnicy z Olsztyna zdołali wyrównać (14:14), następne minuty spotkania to dalsza dominacja drużyny Effectoru. Przy stanie 19:19 trener kielczan wziął czas dla swojej drużyny, co przyniosło zamierzony rezultat i jego siatkarze ponownie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca i ostatecznie wygrali 25:22.
Effector Kielce – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:20, 25:19, 23:25, 25:22)
MVP: Sławomir Jungiewicz
Effector Kielce: Jungiewicz, Wierzbowski, Kędzierski, Takvam, Buchowski, Bieniek, Sobczak, Orobko, Komenda, Szymański, Vitiuk, Maćkowiak, Biniek.
Indykpol AZS Olsztyn: van den Dries, Stoilović, Woicki, Koelewijn, Potera, Zniszczoł, Waliński, Bednorz, Zajder, Gulak, Adamajtis, Bieńkowski, Zabłocki.