W I rundzie turnieju WTA w Sydney Agnieszka Radwańska pokonała 6:2, 6:3 Alizé Cornet z Francji. Dla Polki był to pierwszy oficjalny mecz w sezonie 2015 i zarazem udany rewanż za porażkę z francuską w Pucharze Hopmana.
Agnieszka Radwańska nie miała wiele czasu, by świętować sukces w Pucharze Hopmana. Wprost z Perth gdzie rozgrywany był Puchar Hopmana udała się do Sydney na turniej Apia International Sydney. Polka zdołała już raz wygrać ten turniej w 2013 roku.
Mecz z Alizé Cornet miał jednostronny przebieg i trwał zaledwie 83 minuty. Polka nie imponowała już tak formą serwisową jak kilka dni temu z meczu z Sereną Williams. Jednak pomimo braku asów serwisowych Agnieszka dała się tylko raz przełamać. Sama uczyniła to czterokrotnie. Radwańska zanotowała 11 uderzeń kończących oraz 15 niewymuszonych błędów co pokazuje iż w grze krakowianki są jeszcze elementy do poprawy.
W II rundzie rozstawiona z numerem trzecim Radwańska zmierzy się z Garbine Muguruzą. Będzie to trzecie spotkanie tych tenisistek. Dwa poprzednie gładko wygrywała Polka. Mecz ten będzie rozegrany we wtorek nie przed godz. 5:30 czasu polskiego na korcie Grandstand.