Udany rewanż Krzysztofa Ratajskiego. Odkuł się za ostatnie MŚ

2 lut 2024, 22:05

Krzysztof Ratajski wywalczył awans do II rundy turnieju Cazoo Masters w Milton Keynes. Polak w pierwszej fazie zawodów pokonał Jonny’ego Claytona 6:3. Był to dla naszego zawodnika pewnego rodzaju rewanż za ostatnią porażkę, którą poniósł z Walijczykiem podczas globalnego czempionatu,



Ratajski w sobotę powalczy o ćwierćfinał Cazoo Masters

Dla Krzysztofa Ratajskiego już na trzeciej rundzie zakończyły się ostatnie Mistrzostwa Świata PDC 2024. „Polski Orzeł” przegrał wówczas w systemie setowym z Walijczykiem Jonnym Claytonem 4:2. Pochodzący z Wysp Brytyjskich zawodnik był także faworytem w piątkowym starciu w ramach turnieju Cazoo Masters. Plasuje się on bowiem na dziewiątym miejscu w rankingu PDC, z kolei Ratajski jest na 24. pozycji.

W zawodach, które odbywają się w angielskim mieście Milton Keynes, lepszy okazał się jednak darter z Warszawy. Kluczowe dla losów spotkania były legi ósmy i dziewiąty. W dziewiątej partii udało się Polakowi dwa razy rzucić 140 punktów i raz 180, dzięki czemu po raz drugi w spotkaniu wygrał rundę, którą zaczynał Clayon. TYM samym całe starcie zakończyło się wynikiem 6:3.

W II rundzie Krzysztof Ratajski zmierzy się z Peterem Wrightem. Szkot aktualnie plasuje się na ósmej pozycji w światowym rankingu PDC Order of Merit. Mecz rozegrany zostanie w sobotę, a powinien rozpocząć się około godziny 15:30.

Pary II rundy Cazoo Masters w Milton Keynes:

  • Danny Noppert – Dave Chisnall/Martin Schindler
  • Rob Cross – Damon Heta/Gabriel Clemens
  • Peter Wright – Krzysztof Ratajski
  • Gerwyn Price – Joe Cullen/Josh Rock
  • Nathan Aspinall – Dirk van Duijvenbode
  • Luke Humphries – Stephen Bunting/Ross Smith
  • Michael van Gerwen – Chris Dobey/Andrew Gilding
  • Michael Smith – Dimitri Van den Bergh/James Wade

 

 

 

 

 

 

 

 



MŚ w darcie. Krzysztof Ratajski odpada z turnieju w trzeciej rundzie [WIDEO]

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA