Hubert Hurkacz wygrał z Włochem Stefano Travaglim w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open 6:2, 2:6, 7:6, 3:0. Przeciwnik Polaka w czwartym secie borykał się z bolesnymi skurczami i kreczował.
Polak już w czwartym gemie przełamał Włocha. Mądra i spokojna gra Hurkacza w pierwszym secie przyniosła efekty. 21-latek przełamał rywala także w końcowej fazie seta wygrywając pierwszą partię 6:2. Biorąc pod uwagę wynik drugi set był lustrzanym odbiciem pierwszego. Travaglia rozpoczął z wysokiego C przełamując Hurkacza już w pierwszym gemie. Przy wyniku 4:2 Włoch wykorzystał drugiego break pointa i wygrał seta 6:2.
Trzeci set okazał się najbardziej wyrównany. Tenisiści wygrywali wszystkie swoje gemy popełniając niewiele błędów, ale też nie ryzykując zbyt wiele. Jeśli już można powiedzieć o jakimś ryzyku, to Włoch w pojedynczych zagraniach próbował postawić wszystko na jedną kartę, jednak nie przyniosło to spodziewanego efektu. Rozstrzygnąć seta musiał zatem tie break. W nim dwie piłki setowe miał Travaglia, jednak Hurkacz w świetnym stylu wyszedł z wyniku 4:6 na 8:6 wygrywając trzeciego seta.
Od początku czwartej partii Włoch borykał się z problemami zdrowotnymi. Udzielona została nawet interwencja medyczna, ale zawodnik przez cały set odczuwał bolesne skurcze. Skrzętnie wykorzystał to Hurkacz, który gładko wygrywał 3:0. Po trzecim gemie Travagli zdecydował się na krecz, tym samym Polak zameldował się w drugiej rundzie wielkoszlemowego US Open.
I runda gry pojedynczej mężczyzn, US Open
Stefano Travaglia – Hubert Hurkacz 2:6, 6:2, 6:7, 0:3, krecz