Magda Linette była jedną piłkę od awansu do drugiej rundy debla. Niestety bardziej utytułowane rywalki podniosły się z kolan i to one zagrają dalej w zawodach gry podwójnej.
Linette w Nowym Jorku zdecydowała się na udział w turnieju gry podwójnej wraz ze znaną francuską tenisistką, Alize Cornet. Los nie był łaskawy i już w pierwszej rundzie skojarzył je z rozstawionymi w turnieju z numerem 15 Larą Arruabarreną i Andreją Klepac.
Pierwszy set spotkania był festiwalem przełamań. Aż pięć z dziesięciu gemów wygrały zawodniczki, które musiały w danym momencie returnoować. Na szczęście od stanu 0:2 pięć gemów z rzędu padło łupem polsko-francuskiej pary, dzięki czemu nie musieliśmy drżeć o losy seta. W końcówce rywalki próbowały jeszcze nawiązać walkę, ale ostatecznie pierwszy set zakończył się wynikiem 6:4, dla Magdy Linette i Alize Cornet.
O drugim secie polsko-francuski debel będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. W całej partii Linette i Cornet wygrały łącznie tylko osiem piłek. Okazało się, że nie wystarczyło to nawet na ani jednego gema. Po niespełna 30 minutach gry Arruabarrena i Klepac wygrały 6:0.
Przeciwniczki nie poszły jednak za ciosem. Zupełnie niespodziewanie pierwsze cztery gemy w decydującej odsłonie trafiły na konto Polki i Francuzki. Wtedy do pościgu ruszyła hiszpańsko-słoweńska para, która zmniejszyła straty do jednego gema. Przy stanie 5:4 Linette z Cornet miały piłkę meczową, ale rywalki wygrały wtedy trzy punkty z rzędu i doprowadziły do wyrównania. Po kolejnych dwóch gemach wygranych przez serwujące pary stało się jasne, że do wyłonienia końcowego zwycięzcy potrzebny będzie tie-break. W nim do 5 zwyciężyła hiszpańsko-słoweńska para.
US Open (pula nagród: $33,017,800), mecz 1. rundy gry podwójnej kobiet:
Magda Linette, Polska/ Alize Cornet, Francja- Lara Arruabarrena, Hiszpania/ Andreja Klepac, Słowenia [15] 6:4, 0:6, 6:7 (5)