Usyk to tylko początek? Tyson Fury ma wielkie plany na 2023 rok

9 sty 2023, 16:00

Jest niemal pewne, że kolejnym rywalem, z którym Tyson Fury skrzyżuje na ringu rękawice, będzie Ołeksandr Usyk. Promotor pięściarza twierdzi jednak, że plany na 2023 rok, oprócz pokonania Ukraińca, zakładają nawet trzy walki w ciągu dwunastu miesięcy. Następnym rywalem “Króla Cyganów” ma być Joe Joyce, a w dalszej przyszłości po raz kolejny Deontay Wilder.

Usyk – Fury najważniejszą walką pierwszej połowy 2023 roku

W 2022 roku Tyson Fury wyszedł do ringu dwukrotnie. W kwietniu rywalem “Króla Cyganów Wembley był Dillian Whyte. Następnie posiadacz pasa mistrzowskiego federacji WBC obronił swój tytuł w starciu z Dereckiem Chisroą. W obu pojedynkach wygrał poprzez techniczny nokaut. Teraz zadanie Fury będzie miał jednak znacznie trudniejsze, gdyż wszystko wskazuje na to, że jego kolejnym rywalem ma zostać sam Ołeksandr Usyk.

Ukrainiec, dokładnie tak samo, jak Brytyjczyk, jest niepokonany na profesjonalnych ringach. Aktualnie w jego posiadaniu są pasy WBO, IBF, WBA oraz IBO w kategorii ciężkiej. W walce Fury – Usyk, którą powinniśmy zobaczyć najpóźniej wiosną 2023 roku, na szali będą więc wszystkie najważniejsze tytułu wagi królewskiej.

Frank Warren, promotor brytyjskiego pięściarza, stwierdził, że jego podopieczny nie zamierza jednak poprzestać na pojedynku z Ukraińcem. Zapowiedział również, że w 2023 roku Fury chciałby, aby jego kolejnym rywalem był Joe Joyce.

Na szczycie listy jest sfinalizowanie starcia z Ołeksandrem Usykiem, które to absolutnie zdominuje wiosenny terminarz. […] Tyson sam powiedział jednak, że jeśli wygra, to następnie czeka na wielką noc Wembley z Joe Joycem. Jest to walka, którą i ja bardzo chciałbym zorganizować i zarazem taka, która po raz kolejny pobije rekord – powiedział Frank Warren cytowany przez “talkSPORT”.

Promotor podkreślił natomiast, że nie dojdzie do pojedynku Fury – Joshua. Warren stwierdził, że obóz drugiego z brytyjskich zaprzepaścił już swoją szansę. Media twierdzą, że prędzej dojdzie do kolejnego starcia z Deontayem Wilderem, który może stać się obowiązkowym pretendentem do pasa WBC.

–  My mamy swoje plany na ten rok i nie widzę w nich Joshuy, tym bardziej że przez niego straciliśmy już dużo czasu. Nie widzę szans na tegoroczną walkę z Furym. Jeśli Joshua naprawdę szuka mocnej walki, możemy naprzeciw niego wystawić Daniela Dubois bądź Joe Joyce’a – cytuje Warrena portal “bokser.org”.

Borek starł się z Wasilewskim. W tle Kamil Łaszczyk i Fame MMA 17

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA