Vital Heynen: Moglibyśmy być teraz dalej

2 sie 2019, 12:23

Polska rozpoczęła Memoriał Wagnera od pewnego zwycięstwa z reprezentacją Serbii (3:1). Jak podkreślają zawodnicy, Serbowie ustawili poprzeczkę wyżej niż rywale w dotychczasowych spotkaniach sparingowych.

– Grając tak jak w pierwszych dwóch setach, powinniśmy zamknąć to w  trzech partiach, ale gdzieś w pewnym momencie stanęliśmy. Przestaliśmy kończyć swoje ataki, zagrywka też była dużo gorsza, a w konsekwencji przegraliśmy. Nie mając bloku czy zagrywki, ciężko wygrać z takim rywalem jak Serbia. Później było trochę lepiej, aczkolwiek myślę, że te dwa pierwsze sety były zdecydowanie lepsze od dwóch kolejnych. – komentuje Dawid Konarski.

Serbowie nam uciekli i było trochę ciężko. Na pewno cieszy to, że w tym czwartym secie zaczęliśmy grać już lepiej i dowieźliśmy zwycięstwo do końca. Myślę, że to zwycięstwa budują pewność siebie i tak też jest w tym przypadku. Mecze sparingowe do tej pory wygrywamy, więc atmosfera, czucie siebie jest coraz większe. Mamy nadzieję, że mamy jeszcze trochę rezerw w naszej grze, nad którymi możemy popracować. Sztab szkoleniowy pracuje nad tym, by wychwycić te rzeczy, w których możemy być jeszcze lepsi – dodaje Aleksander Śliwka.

Na temat formy swoich podopiecznych wypowiedział się również trener reprezentacji Polski, Vital Heynen.

– Moglibyśmy być teraz dalej. Zawsze jest coś, nad czym trzeba jeszcze popracować. Jestem zadowolony z tego, co prezentujemy teraz, lecz jeśli miałbym coś zmienić, to wróciłbym z Chicago dwa dni wcześniej. Mój wyjazd nie zmieniłby rezultatu, dalej bylibyśmy trzecią drużyną, a ja mógłbym być dwa dni dłużej w Zakopanem. Jeżeli chodzi o dzisiejszy mecz, to pierwsze dwa sety były dobre, później utrudniliśmy sobie sytuację, bo przestaliśmy grać. Nie był to jednak zły start. Wygrana 3:1 z Serbią to dobre rozpoczęcie turnieju – mówi selekcjoner reprezentacji Polski.

Podczas meczu z Serbią mogliśmy zaobserwować zmianę ustawienia między Michałem Kubiakiem i Wilfredo Leonem oraz zmianę, w której za Macieja Muzaja pojawił się Aleksander Śliwka.

– Zestawiając Aleksandra Śliwkę z Grzegorzem Łomaczem chciałem sprawdzić kilka rzeczy. Ciągle jesteśmy w okresie przygotowań, sprawdzamy co jeszcze możemy zrobić. Śliwka jest bardzo dobry w ataku, dlatego staramy się go wykorzystać w tym elemencie. Jeśli chodzi o zmianę ustawienia pomiędzy Kubiakiem i Leonem, to w każdym tygodniu staramy się sprawdzać różne rzeczy. Dzięki temu powoli możemy zbliżyć się do tego, by coś wywnioskować, taka jest moja rola – dodaje Vital Heynen.

Czy taka zmiana może wprowadzić rywalizację między zawodnikami na pozycji atakującego?

– Teraz na pozycji atakującego jest nas dwóch i pół, bo jest Dawid Konarski i Olek Śliwka, który wchodził na podwójną zmianę. Ja tutaj nie widzę miejsca na rywalizację w tym momencie. Po prostu jest nas akurat tylu, to jest skład, który wybrał trener i wszyscy patrzymy w jedną stronę. Kto by nie grał, to będziemy się wspierać. To już nie jest czas i miejsce na rywalizację. – odpowiada Maciej Muzaj.

Kolejne mecze w ramach Memoriału Wagnera reprezentacja Polski rozegra z Brazylią (piątek, 17:30) oraz z Finlandią (sobota, 15:00).

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA