Belg, Philippe Gilbert, wygrał siedemnasty etap Vuelta a Espana 2019. Czas kolarza grupy Deceuninck-Quick-Step wyniósł cztery godziny, dwadzieścia minut i piętnaście sekund.
Umowne podium uzupełnili Irlandczyk – Sam Bennet (Bora-hansgrohe) i Francuz – Remi Cavagna (Deceuninck-Quick-Step). Ich strata wyniosła dwie sekundy.
W tym samym czasie linię mety przekroczyli: Dylan Teuns (Bahrain-Merida), Wilco Kelderman (Sunweb), Jonas Koch (CCC), G Lawson Craddock (EF Education First), Tim Declercq (Deceuninck-Quick-Step), a także Silvan Dillier (AG2R).
Dla Gilberta jest to druga wygrana w tegorocznej edycji hiszpańskiego wyścigu. Wcześniej triumfował na 12. etapie.
Walce o etapowe zwycięstwo towarzyszyła walka na jednej premii lotnej, która padła łupem Sama Bennetta.
Co ciekawe, etap z Aranda de Duero do Guadalajary liczący 219,6 kilometra nie obfitował w premie górskie, więc królem gór pozostaje Geoffrey Bouchard z Francji (AG2R).
Najlepszym Polakiem na etapie okazał się Rafał Majka, który linię mety przekroczył na 32. pozycji.
Ciekawie zrobiło się w klasyfikacji łącznej. Straty po poprzedniej walce odrobił Nairo Quintana z Kolumbii. Zawodnik Movistaru zajął 14. miejsce, a jego przewaga nad liderami wyniosła ponad pięć minut.
Ostatecznie liderem wciąż jest Roglić, którego aktualny czas wynosi sześćdziesiąt sześć godzin, czterdzieści trzy minuty i trzydzieści sześć sekund. Dwie minuty za nim plasuje się Quintana. Na 7. miejscu jest Rafał Majka.