Wspaniałym zwycięstwem Alesandro de Marchi zakończył się etap 14 hiszpańskiej Vuelty z Vitorii do Stacji narciarskiej Alto Campoo. Fuente el Chivo.
Już na samym początku, niektórzy kolarze próbowali utworzyć ucieczkę, lecz udawało im się to tylko połowicznie. Ostatecznie udało się to piątce zawodników Alessandro de Marchi (BMC), Salvatore Puccio (Team Sky), José Joaquín Rojas (Movistar), Mikael Chérel (Ag2r-La Mondiale) i Carlos Quintero (Team Colombia) Uciekinierzy szybko zyskali przewagę nad peletonem. Wpierw wynosiła ona ok. minuty, aby w końcu dojść do ponad 10 minut.
Pierwszy na premii górskiej III kategorii był Cherel przed Rojasem i Puccio. Peleton definitywnie zwolnił i wiadomym było, że wśród piątki wyłoni się zwycięzca etapu.
Na premii górskiej I kategorii tym razem triumfował Quintero przed De Marchi i Puccio.
Na finałowym podjeździe 14 km przed metą zaatakował aktywny dzisiaj Cherel, ale szybko go dogonili. Ponownie zaatakował Rojas i de Marchi.
W końcu zaczęło sięd ziać w grupie liderów. Z peletonu uciekł Aru,a zanim ruszył Hansen i Quintana. Współpraca się nie układała,ale mimo tego zyskali przewagę nad grupą.
Tymczasem z przodu śmiały atak de Marchiego przyniósł mu zwycięstwo.
Najciekawsza rywalizacja była za Włochem. Aru został dogoniony, ale ruszył Rodriguez z Quintaną. Hiszpanz Kolumbijczykiem doszli do mety przed liderem, ale Arru był tuż za nimi. Kilka sekund później przyjechał Polak z Pozzovivo. Lider Tinkoff nadrobił kilkanaście sekund do Toma Doumulina. Niestety stracił Rafał Majka kilka sekund do Chavesa i tym sposobem spadł na 5 miejsce w Klasyfikacji Generalnej.
