Najsmutniejsze w kolarstwie są zdecydowanie kraksy. Przy pełnej prędkości można przysłowiowo wyrżnąć w barierkę, płotek czy jakieś inne zabezpieczenie. Niestety tegoroczna Vuelta pod tym względem zbiera straszne żniwa!
Przypominamy sobie fatalną kraksę na drugim etapie podczas której lider Lampre i reprezentant Polski Na Ponferradę Przemysław Niemiec musiał się wycofać. Mam za to dobre wiadomości dla Państwa. Przemek wrócił do pełni sprawności i w ciszy przygotowuje się do dalszych wyścigów. Niestety nie minął tydzień a do grona pobitych przez Vueltę dołączyli tak znakomici kolarze jak Tejay van Garderen, Nasser Bhuanni, czy jak się dzisiaj okazało Peter Sagan! Niestety lider Tinkoffa na sprinty, powalony został wczoraj przez motocykl techniczny obsługujący wyścig! Obrażenia okazały się na tyle poważne, że znakomity Słowak i kolega klubowy Rafała Majki, Macieja Bodnara i Pawła Poljańskiego zmuszony był wycofać się. Niestety Słowak nie powalczy o koszulkę zieloną.
De fakto oznacza to, że wszyscy „pozostali przy życiu” żółto-niebiescy będą teraz ze wszystkich sił pomagać Rafałowi Majce w odniesieniu sukcesu w Klasyfikacji Generalnej Vuelty.