Nasze wczesne wakacje we Włoszech dobiegły końca. Peleton z problemami dotrze do Mediolanu. Było to Giro wzlotów, walki, sukcesów i triumfu. Niestety będziemy je pamiętać także z powodu upadków, kontuzji, deszczu czy chorób.
Na trasę wyruszy dzisiaj zaledwie 186 zawodników z 219, którzy podpisali listę startową w San Lorenzo di Mare. Niedzielny etap z Turynu do Mediolanu już nic nie zmieni. Odcinek mimo, że liczy 178 km, jest zupełnie płaski. W tegorocznym Giro doświadczyliśmy już takiego etapu. Na trasie z Montechio Maggiore do Jesolo, było tak samo płasko a jednak, kraksa i wiatr zmieniły trochę klasyfikację. Dzisiaj takie coś kolarzom nie grozi. W niedzielę peleton rekreacyjnie, może z jakąś symboliczną ucieczką dojedzie do Mediolanu i o tym kto wygra finałowy etap, rozstrzygną sprinterzy.
Profil Etapu