Wielki sukces Hubert Hurkacza! 21-letni polski tenisista po raz pierwszy w karierze zdołał awansować do głównej drabinki turnieju wielkoszlemowego. W III, decydującej rundzie eliminacji Polak pokonał Argentyńczyka Marco Trungelltiego 6:3, 4:6, 6:4 i zagra w I rundzie Roland Garros!
Po dwóch bardzo udanych pojedynkach przyszedł czas na decydujące starcie. Po przeciwnej stronie siatki znalazł się faworyt Argentyńczyków, Marco Trungellti. W przeciwieństwie do pierwszej i drugiej rundy tym razem Hurkacz nie był faworytem i jego zwycięstwo można nazwać niespodzianką.
Pierwszy set bardzo dobrze rozpoczął się dla Polaka, który pewnie wygrywał swoje podania, a przy stanie 2:1 przełamał rywala. Do końca seta obaj tenisiści wygrywali swoje gemy serwisowe co dało przekonujące zwycięstwo Polaka do trzech.
Druga odsłona zaczęła się jeszcze lepiej bowiem już w pierwszym gemie Hurkacz przełamał Argentyńczyka i wydawało się, że awans jest bliski. To zmieniło się bardzo szybko bo po chwili tym samym odpowiedział Trungellti, a przy stanie 2:3 raz jeszcze przełamał podanie Polaka. Hurkacz się nie poddawał i przegrywając 3:5 zdołał wygrać podanie Argentyńczyka i wrócić do gry. Radość trwała jednak tylko chwilę, a to wszystko z powodu szybkiej straty podania i również seta.
Decydujące starcie po raz pierwszy w tym meczu rozpoczęło się od prowadzenia Trungelltiego. Hurkacz nie zamierzał łatwo oddać tego meczu i również pewnie wygrywał swoje gemy serwisowe. Najpierw przy stanie 1:1, a następnie przy wyniku 3:1 Polak dwukrotnie przełamał serwis Argentyńczyka i zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Na chwilę pewność mogła zaniknąć bo rywal przełamał serwis Polaka i przegrywał tylko 3:4. Na szczęście kolejne podania to już zwycięstwa serwujących, a to dało zwycięstwo w secie do czterech i w całym, arcyważnym meczu Hurkaczowi!
III runda eliminacji gry pojedynczej:
Hubert Hurkacz (Polska) – Marco Trungelliti (Argentyna) 6:3, 4:6, 6:4