Magda Linette awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu. Polka pokonała faworyzowaną Amandę Anisimową 6:4, 7:5.
Polka świetnie rozpoczęła mecz. Przy stanie 1:1 przełamała rywalkę. Tą przewagę utrzymała do końca seta i go wygrała.
Linette grała bardzo równo i regularnie. Anisimowa była faworytką, ale nie potrafiła znaleźć recepty na dobrze dysponowaną poznaniankę, która wyszła na kort bez kompleksów. Tak było też w drugiej partii. Tym razem nasza zawodniczka przełamała rywalkę w piątym gemie, wygrała kolejnego i prowadziła 4:2. W ósmym gemie Polka mogła stracić przewagę. Nie funkcjonował, jak zresztą w całym meczu, pierwszy serwis. Gem ten trwał grubo ponad 10 minut. Anisimowa miała w nim 5 break pointów, ale w najważniejszych momentach się pomyliła i Linette obroniła przewagę i wygrywała 5:3. Kolejnego gema łatwo wygrała Amerykanka. Następnie Polka serwowała na wygranie meczu, ale znowu była w sporych tarapatach. Tym razem nie zdołała się obronić i Anisimowa wyrównała na 5:5. Polka jednak szybko zrewanżowała się rywalce i w kolejnym gemie zakończyła mecz.
Po tym zwycięstwie Linette będzie na 60. miejscu w rankingu WTA. Uczyni ją to najwyżej sklasyfikowaną Polką, bo wyprzedzi Igę Świątek, która odpadła w pierwszej rundzie.
Magda Linette – Amanda Anisimowa 6:4, 7:5
