Agnieszka Radwańska zasłużenie odpadła z Wimbledonu po przegranej w czwartej rundzie ze Swietłaną Kuzniecową 0:2 (2:6, 4:6)
Po dreszczowcach w drugiej i trzeciej rundzie z McHale oraz Bacsinszky wygranych przez Polkę w trzech setach przyszedł czas na starcie z rosyjską rakietą. Co ciekawe, mija właśnie 10 lat od pierwszego pojedynku na londyńskim korcie Biało-Czerwonej z Kuzniecową. Poniedziałkowy mecz odwiecznych rywalek był już osiemnastym bezpośrednim pojedynkiem na wielkoszlemowych turniejach. Warto dodać, że relacje zawodniczek są wyjątkowo dobre, ale mimo to każdy z ich pojedynków gwarantuje sportowe emocje.
Początek spotkania był dość wyrównany, choć przeczyły temu cyferki na tablicy wyników. Krakowianka przegrywała piłki w kluczowych momentach podczas rywalizacji na przewagi. Kuzniecowa już w pierwszym gemie przełamała rywalkę, by chwilę później minimalną przewagą odebrać kolejne trzy. Dopiero w piątym gemie Radwańska wykorzystała swój serwis i wymazała tym samym zero w wyniku pierwszego seta. Polka poszła ciosem i miała nawet pierwszy break point. Kuzniecowa nie dała jednak wydrzeć sobie swojego serwisu i wygrała kolejne dwa zagrania. Styl gry Agnieszki Radwańskiej z każdą minutą wyglądała lepiej. Pierwszy set był jednak nie do uratowania. Rosjanka nie wypuściła z rąk sporej przewagi wygrywając 6:2.
Już w pierwszym gemie drugiego seta Kuzniecowa miała break point, ale Radwańska zdołała obronić swój serwis. Trzeci gem trwał aż 12 minut. Rosjanka miała cztery szanse na przełamanie 28-latki, ale ostatecznie po wielu ciekawych akcjach Polka wyszła na prowadzenie przy wyniku 2:1. Siódma rakieta świata nie pozostawiła jednak złudzeń, że jej serwis jest tym razem nie do przełamania wygrywając kolejne dwa gemy. Polka nie potrafiła dorównać szybszej i sprytniejszej tego dnia 32-latce. Kuzniecowa po zaciętym drugim secie pokazała, że jest w stanie walczyć o najwyższe cele na tegorocznym Wimbledonie.
Wimbledon, pula nagród w singlu kobiet 12,180 mln funtów
Poniedziałek, 10 lipca
IV runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 9) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 7) 0:2 (2:6, 4:6)