Kilka tygodni temu zakończył się sezon 2022/23 w PGNiG Superlidze. W meczu decydującym o mistrzowskim tytule drużyna Barlinka Industrii Kielce pokonała Orlen Wisłę Płock. Po spotkania obie strony miały do siebie pretensje, a szczególnie głośno protestowali włodarze Nafciarzy. W efekcie całej sprawie przyjrzały się władze ligi, które teraz ukarały zarówno jeden, jak i drugi zespół.
Rekordowe kary dla Płocka i Kielc
W ostatnim meczu sezonu 2022/23 lepsi okazali się zawodnicy z Kielc, którzy pokonali płocczan 27:24. Tym samym to ekipa z województwa świętokrzyskiego sięgnęła po mistrzowski Polski. Z takim rozstrzygnięciem nie mogli pogodzić się Nafciarze, którzy publikowali w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym wytknęli sędziom aż 40 błędów, z czego 34 na swoją niekorzyść.
Wisła poprosiła o wyjaśnienie tej dysproporcji, a do tego zapowiedziała, że w zależności od uzyskanej odpowiedzi podejmie dalsze działania. W kolejnych dniach klub z Płocka opublikował jeszcze dwa pisma. Stanowiska w sprawie kontrowersyjnego meczu wydała też kielecka drużyna. Nie obyła się również bez oświadczenia ze strony Kolegium Sędziów ZPRP.
Do wszystkiego doszły jeszcze problemy z kibicami. Podczas spotkania kielczan i płocczan na trybunach było bowiem niezwykle gorąco. Obserwatorzy szczególnie zainteresowali się obraźliwym banerem, który pojawił się na trybunie zespołu z województwa świętokrzyskiego. Przedstawicielom ligi nie umknął również fakt, że fani z Kielc podarli flagę swoich rywali.
Są decyzje Komisarza Superligi ws. świętej wojny. Kary są rekordowe:
– 70 tys. dla Kielc,
– 40 tys. dla Płocka,
– 10 tys. dla prezesa Stanowskiego,
– 10 tys. dla dyrektora Wiśniewskiego,
– 10 tys. dla trenera Sabate.https://t.co/yMqkiwVPNw— Maciej Wojs (@m_wojs) July 7, 2023
Ostatecznie sprawą zajął się Komisarz PGNiG Superligi. Teraz dziennikarz Maciej Wos przekazał, że ten zdecydował się nałożyć kary na oba zespoły. Barlinek Industria Kielce musi zapłacić 70 tysięcy złotych. Z kolei ekipa z Płocka na konto ligi będzie musiała przelać 40 tysięcy złotych. Ukarani zostali również Artur Stanowski (prezes klubu), Adam Wiśniewski (dyrektor sportowy) i Xavier Sabate (trener Nafciarzy).
MŚ U21. Polscy piłkarze ręczni ograli Japonię i zdobyli “nagrodę pocieszenia”