Agnieszka Radwańska pokonała Taylor Townsend i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA International w Auckland. W nim na Polkę czeka pogromczyni innej naszej reprezentantki.
Mecz pomiędzy najlepszą polską tenisistką (WTA 28) oraz Amerykanką (WTA 95) był ostatnim spotkaniem zaplanowanym na środę. Mecz drugiej rundy w Auckland to pierwsza okazja do spotkania dla obu zawodniczek.
W pierwszym secie sytuacja była pod kontrolą krakowianki. Grająca sprytnie i równo Radwańska nie musiała zbyt wiele się starać by prowadzić z Amerykanką. Leworęczna Townsend popełniała dużo błędów zwłaszcza po stronie forhandowej. Radwańska doprowadziła do stanu 5:1, z 20 minutową przerwą na opady deszczu. Co prawda Amerykanka zdołała jeszcze zdobyć dwa gemy z rzędu, ale to było wszystko na co było ją stać w pierwszym secie. Radwańska wykorzystując trzecią szansę na zakończenie premierowej partii dokończyła dzieła.
Drugi set to wymiana ciosów gem za gem, między obiema tenisistkami. Co prawda na początku Polka zdołała przełamać serwis rywalki, ale ta szybko doprowadziła do wyrównania. I wyrównana walka trwała do siódmego gema kiedy po błędzie Townsend krakowianka ponownie uzyskała przewagę przełamania. Jednak amerykanka nie zamierzała się poddać i po dziesięciu gemach drugiego seta ponownie mieliśmy remis. Jednak końcówka tego seta i meczu należał do finalistki Wimbledonu z 2012 roku. Agnieszka Radwańska wykorzystując drugą piłkę meczową przy swoim podaniu zdołała zakończyć mecz po ponad 90 minutach rywalizacji.
W walce o półfinał polska tenisistka zmierzy się z Sachia Vickery. Amerykanka w kwalifikacjach okazała się lepsza od Magdaleny Fręch, więc krakowianka będzie mieć szansę pomścić koleżankę z reprezentacji.
ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
II runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Taylor Townsend (USA) 6:3, 7:5
