Agnieszka Radwańska wygrała 7:5 6:1 z Monicą Niculescu z Rumunii i awansowała do 1/4 finału turnieju w Doha. Przypomnijmy, że jeśli Polka wygra całą imprezę to awansuje w rankingu WTA na drugą pozycję.
Mecze z Niculescu nigdy nie należą do łatwych. 28-latka pochodząca ze Slatiny gra w bardzo charakterystyczny, dość staroświecki sposób. W jej grze jest mnóstwo slajsów, czyli podcięć piłki spowalniających grę. Starsza z sióstr Radwańskich przekonała się na własnej skórze o niewdzięcznym stylu gry dzisiejszej rywalki już w zeszłym roku podczas turnieju w Nottingham. Krakowianka uległa wówczas 7:5, 4:6, 0:6 i pożegnała się z tamtymi zawodami na etapie półfinału. Dzisiaj nadarzyła się doskonała okazja do rewanżu, bo choć pojedynek był rozgrywanych w ramach 1/8 finału, to turniej w Doha jest o wiele bardziej prestiżowy od tego rozgrywanego na angielskiej trawie.
Starcie od mocnego uderzenia rozpoczęła jednak Rumunka, która już w pierwszym gemie przełamała najlepszą polską tenisistkę. W jeszcze gorszej sytuacji Radwańska znalazła się po piątym gemie, kiedy to po raz kolejny straciła serwis, a Niculescu wyszła na prowadzenie 4:1 z przewagą podwójnego przełamania. Zajmująca obecnie 3. miejsce w rankingu WTA Polka dostała wystarczająco głośny sygnał ostrzegawczy i błyskawicznie rzuciła się do odrabiania strat. Radwańska wygrała cztery gemy z rzędu i nadspodziewanie szybko dogoniła przeciwniczkę, a nawet sama wyszła na prowadzenie. O ile przy stanie 4:5 Rumunka zdołała się obronić przy własnym podaniu i doprowadzić do wyrównania, to przy wyniku 5:6 ta sztuka już się jej nie udała i po 57 minutach ciężkiej walki nasza rakieta numer jeden mogła się cieszyć ze zwycięstwa 7:5.
Dość dziwny przebieg miał set drugi. Każdy z pierwszych pięciu gemów był bardzo wyrównany, a zwyciężczyni poszczególnych rozgrywek była wyłaniana po grze na przewagi. Radwańska lepiej spisywała się w kluczowych momentach, dzięki czemu udało się jej wyjść na prowadzenie 4:1. Niculescu nie stać było na tak spektakularną pogoń, jakiej autorką w pierwszej partii była reprezentantka Polski. Rumunka od stanu 1:4 zdobyła tylko dwa punkty, co poskutkowało porażką 1:6 w drugiej odsłonie i pożegnaniem się z zawodami rozgrywanymi w Katarze.
Polka po drugim w karierze zwycięstwie nad Niculescu jest już w ćwierćfinale Quatar Total Open. O awans do najlepszej czwórki powalczy z lepszą z pary Cagla Buyukakcay (Turcja) – Roberta Vinci (Włochy). Jeśli starsza z sióstr Radwańskich wygra całe zawody to w rankingu WTA przeskoczy Angelique Kerber i zostanie nową wiceliderką kobiecego notowania.
Qatar Total Open, Doha, Katar, WTA Premier 5 (pula nagród: 2,818,000 $), mecz 1/8 finału singla:
Agnieszka Radwańska, Polska [3] – Monica Niculescu, Rumunia 7:5 6:1