W spotkaniu pierwszej rundy turnieju WTA International w Kaohsiung, Urszula Radwańska pokonała reprezentantkę gospodarzy Ching-Wen Hsu, choć zwycięstwo nie przyszło jej wcale łatwo. W drugim secie Polka potrzebowała tie-breaka, aby okazać się lepszym od dużo niżej notowanej rywalki.
Przeciwniczką młodszej z sióstr Radwańskich była reprezentantka gospodarzy Ching-Wen Hsu, która urodziła się w mieście rozgrywania turnieju. 19-letnia Tajwanka to zawodniczka plasująca się na 327. miejscu w rankingu WTA, która do zawodów przystąpiła, dzięki otrzymanej dzikiej karcie od organizatorów. Był to dla niej, tym samym debiut w głównej drabince turnieju WTA.
Mimo tego, że to Urszula Radwańska była zdecydowaną faworytką spotkania, zwycięstwo w spotkaniu nie okazało się dla niej prostym zadaniem. W pierwszym secie Polka przełamała rywalkę już w trzecim gemie, która straciła przewagę w meczu przy własnym serwisie trzy gemy później – przy stanie 3:3. Tajwanka nie nacieszyła się zbyt długo z odrobionych strat, gdyż już w następnym gemie krakowianka wygrała jej podanie serwisowe, co okazało się kluczem do wygrania pierwszej partii.
W kolejnym secie obie zawodniczki zafundowały widzom nierówną formę przy własnym serwisie, przy czym każda z nich w drugiej partii przełamywała rywalkę aż cztery razy. Do końcowego rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break, w którym lepiej zagrała Radwańska i wygrała go przy stracie, tylko jednego punktu.
Reprezentantka Polski zdobyła w spotkaniu dwa punkty bezpośrednio z serwisu, jednak straciła cztery po podwójnych błędach. W tych samych elementach gry rywalka wyszła na “zero” – z jednym asem i jednym błędem. Obie zawodniczki w drugim secie wzmocniły skuteczność trafienia z pierwszego podania do 60% przy 51% Polki i 54% Tajwanki w pierwszej partii.
W drugiej rundzie turnieju WTA International w Kaohsiung, Urszula Radwańska zmierzy się najprawdopodobniej z rozstawioną z jedynką Venus Williams. 35-latka podobnie, jak Polka zmierzy się z zawodniczką gospodarzy z dziką kartą – Pei-Chi Lee. Amerykanka do Tajwanu przyleci prosto ze spotkania Fed Cup na Hawajach, w którym reprezentacja Stanów Zjednoczonych pokonała Polskę 4:0. Młodsza z sióstr Williams walnie przyczyniła się do zwycięstwa po pokonaniu polskich tenistek – Pauli Kani i Magdy Linette.
Taiwan Open, Kaohsiung, WTA International (pula nagród 426,750 tys. dolarów), mecz 1. rundy gry pojedynczej kobiet:
Urszula Radwańska, Polska – Ching-Wen Hsu, Tajwan 6:4, 7:6(1)