Blisko cztery miesiące przyszło nam czekać na zwycięstwo Magdy Linette na szczeblu WTA. Nad ranem Polka ograła 7:5, 7:5 Chinkę Yafan Wang i zagra w II rundzie turnieju WTA Kaohsiung.
Mecz nie stał na wysokim poziomie, bowiem liczbą niewymuszonych błędów obu Pań, a zwłaszcza Chinki, można obdzielić kilka spotkań. Azjatka sprawiała wrażenie niecierpliwej i chcącej jak najszybciej zakończyć pojedynek. Niestety nie opłaciło się jej to, bowiem pośpiech wymuszał u niej błędy, a im dłużej trwała wymiana tym większa była szansa, że punkt zdobędzie nasza tenisistka.
Połowa gemów serwisowych to wzajemne przełamania, zatem można mniemać, że to Azjatka przegrała mecz aniżeli Polka go wygrała.
Pierwsza odsłona po 3. gemach dała prowadzenie Chince, 2:1, co było jej jedynym pozytywnym wynikiem w tym spotkaniu. Kolejne partie meczu to błędy bu Pań, bardzo przeciętny serwis i anemiczny sposób poruszania się po korcie. Od stanu5:5, nasza reprezentantka wygrała 2 kolejne gemy, przełamując rywalkę i triumfowała 7:5.
Obraz gry w drugiej odsłonie meczu nie uległ zmianie. Dalej kibice obserwowali pomyłki obu zawodniczek. Na 12 gemów, aż 7 stanowiły przełamania. Mniej błędów popełniała Polka i to ona po 46 minutach ponownie wygrała 7:5 oraz cały mecz 2:0.
Po porażce w I rundzie Australian Open oraz nieudanym występie przeciwko drużynie USA w Pucharze Federacji Linette odniosła pierwsze zwycięstwo w tym roku w głównym cyklu. W czwartek rywalką Polki w pojedynku o ćwierćfinał turnieju w Kaohsiung będzie rozstawiona z drugim numerem Japonka Misaki Doi 61. rakieta globu.
Taiwan Open, Kaohsiung, WTA International (pula nagród 426,750 tys. dolarów), mecz 1. rundy gry pojedynczej kobiet:
Magda Linette, Polska –Yafan Wang, Chiny 7:5, 7:5
