W Katowicach dobiegł końca pierwszy dzień głównej rywalizacji w turnieju WTA rangi International. Nie obyło się bez drobnych niespodzianek i kolejnej smutnej sytuacji dla polskich kibiców.
Dzień zaczął się od dokończenia kwalifikacji. Do turnieju głównego awansowały: Daniela Hantuchova, Viktorija Golubic, Ekaterina Alexandrova i Isabella Shinikova. Z wycofań Agnieszki Radwańskiej i Magdaleny Rybarikovej skorzystały też dwie inne zawodniczki – jako szczęśliwe przegrane wystąpią Jessika Maleckova i Valeriya Strakhova.
Jako pierwsza w drugiej rundzie zameldowała się rewelacja z ubiegłej edycji imprezy, Rosjanka Elizaveta Kulichkova, która w dwóch setach (7:6 6:0) ograła tegoroczną mistrzynię juniorskiego Australian Open Verę Lapko. W tym samym czasie drugim korcie co do ważności walczyła w deblu Paula Kania. Polka, która z Marią Irigoyen były najwyżej rozstawione, niestety przegrały z dobrą parą Karin Knapp/Marina Erakovic. Sosnowiczanka wspominała, że od tygodnia nie trenowała i walczyła z chorobą, ale nie zamierza się usprawiedliwiać i chce jak najlepiej spisać się w singlu.
Wydaje się, że największą niespodzianką tego dnia była przegrana Lesii Tsurenko (kibice mogą ją pamiętać z wygranego finału imprezy w Stambule w ubiegłym roku, gdzie pokonała Urszulę Radwańską). Ukrainka gładko uległa Szwajcarce Stefanie Voegele, zapisując na swoje konto zaledwie cztery gemy – wszystkie w pierwszym secie.
Nie zabrakło dzisiaj także i bardzo zaciętych, trzysetowych meczów. W jednym z nich Rumunka Andreea Mitu pokonała Stefanie Voegele (4:6 6:2 7:5), a w drugim, myślę, że najciekawiej zapowiadającym się dzisiaj – Kristyna Pliskova ograła Heather Watson (6:2 3:6 6:4). Na zakończenie lekcję tenisa Donnie Vekic udzieliła ubiegłoroczna ćwierćfinalistka Kirsten Flipkens, wygrywając 6:1 6:4.
Na jutro zaplanowane są kolejne mecze pierwszej rundy singla i debla pań. Na korcie głównym pojawią się m.in. Alize Cornet, Camila Giorgi czy Dominika Cibulkova. Na deser, nie przed 20:30 Magda Linette zagra z Anastasiyą Shoshyną. Na korcie nr 1, około godziny 17 pojawi się Paula Kania, która za przeciwniczkę będzie miała Viktoriję Golubic. Potem pojawiają się tam dwa deble z akcentem polskim – w jednym z nich Klaudia Jans-Ignacik w parze z Heather Watson staną na przeciwko Jocelyn Rae i Anny Smith, a Katarzyna Piter i Kristyna Pliskova spróbują wygrać z Eri Hozumi i Miyo Kato.