WTA Kuala Lumpur: horror z happy endem, Katarzyna Piter gra dalej

Aktualizacja: 2 mar 2016, 13:57
2 mar 2016, 12:29

Spore emocje, zwroty akcji, świetnie wykorzystane, ale też i gładko zepsute szanse. Tak wyglądało spotkanie Katarzyny Piter i Maryny Zanevskiej z Mariną Melnikovą i Alexandrą Panovą. Ku naszej radości, lepszy okazał się duet polsko-ukraiński, wygrywając 6:2, 6:7, 10:8

Po pokonaniu w 1. rundzie debla Naomi Broady / Cagla Buyukakcay, Katarzyna Piter wraz ze swoją partnerką – Maryną Zanevską, mierzyły się z rozstawioną z numerem „4” parą – Marina Melnikova i Alexandra Panova. Dla obu duetów było to dopiero drugie wspólne starcie w tym sezonie, bo każda z zawodniczek wcześniej brała udział w turniejach z innymi partnerkami. W tym spotkaniu miało się okazać, który duet zdążył się lepiej poznać i który z nich będzie miał szansę podbić Kuala Lumpur.

Pierwszy set był wyrównany tylko przez dwa gemy, które padły łupem aktualnie serwującej pary. Melnikova i Panova straciły jednak kolejne dwa gemy i musiały szukać szans na odrobienie przełamania. Kolejnego gema jeszcze wygrały, ale potem były już tylko cieniem dla polsko-ukraińskiego duetu, który przy swoim serwisie oddał w tym secie tylko siedem punktów i łatwo wygrał 6:2.

Ten stan jednak bardzo rozluźnił zwycięski duet. Druga partia rozpoczęła się od trzech z rzędu wygranych gemów przez rywalki, a to stawiało je w kapitalnej sytuacji. Przy stanie 4:1, gdy wydawało się, że set jest już spisany na straty, Piter i Zanevska przystąpiły do kapitalnej ofensywy. Wygrały trzy gemy z rzędu i znowu zaczęły przypominać duet z pierwszej partii tego spotkania. Gem 9. I 10. nie przyniósł przełamania, ale twarda walka spowodowała dwa przełamania w dwóch kolejnych rozgrywkach, co skończyło się tie-breakiem. Niestety, od początku nie układał się on po myśli polsko-ukraińskiego debla i rywalki po szybkim 7:2 doprowadziły do remisu.

W super tie-breaku, do stanu 3:3 prowadzenie przechodziło z rąk do rąk i żadna z par nie mogła ustawić decydującej rozgrywki pod swoje warunki. Wtedy, świetne dwie akcje zagrały Melnikova i Panova, co pozwoliło im w dalszej części gry trzymać dość komfortowe prowadzenie. Kolejne wyrównanie polsko-ukraiński debel uzyskał dopiero przy stanie 6:6, co zwiastowało nieprawdopodobne emocje w końcówce. Dwa kolejne punkty zdobył znowu rosyjski debel, ale za chwilę Piter i Zanevska nie pozostały dłużne. Dodatkowo, Polka i Ukrainka wygrały kolejne dwie akcje i po dramatycznym meczu, mogły cieszyć się z uzyskanego zwycięstwa.

W kolejnej rundzie na drodze “naszego” debla stanie chińska para Chen Liang / Yafan Wang lub tajwańsko-gruziński debel – Kai-Chen Chang / Oksana Kalashnikova.

BMW Malaysian Open, Kuala Lumpur, Malezja, WTA International (pula nagród: 226,750$), mecz II rundy gry podwójnej kobiet

Katarzyna Piter, Polska/ Maryna Zanevska, Ukraina – Marina Melnikova, Rosja – Alexandra Panova, Rosja 6:2, 6:7, 10:8

 

 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA