Agnieszka Radwańska dzisiaj wieczorem zacznie rywalizację w turnieju WTA Premier Mandatory w Madrycie. Pierwszy raz Polka jest rozstawiona z numerem “1” w tak ważnym turnieju i los nie był dla niej łaskawy. Jako pierwsza sprawdzi ją Dominika Cibulkova.
Słowaczka w tym roku swój największy sukces osiągnęła na polskiej ziemi, w Katowicach, gdzie wygrała całą imprezę po pojedynku z Camilą Giorgi. Oprócz tego była między innymi w finale w Acapulco i półfinale w Hobart. Obecnie sklasyfikowana na 38. miejscu tenisistka dopiero zaczyna swój sezon gry na kortach ziemnych w cyklu WTA. Słowaczka zapoznała się z tą nawierzchnią jednak podczas Pucharu Federacji, w rodzinnej Bratysławie, gdzie jej drużyna rywalizowała z Kanadą i liderka reprezentacji wygrała swoje dwa mecze.
Występy Radwańskiej w tym sezonie są imponujące. Jedynym jej potknięciem była czwarta runda w Miami, gdzie lepsza okazała się Timea Bacsinszky, a poza tym w każdym turnieju Radwańska była co najmniej w najlepszej czwórce. Ostatnio Polka dotarła do półfinału na kortach ziemnych w Stuttgarcie, z czego była bardzo zadowolona i oby to był dobry prognostyk na rozpoczynający się miesiąc, którego zwieńczeniem będzie wielkoszlemowy turniej na paryskich kortach.
Obie panie spotykały się aż dziesięciokrotnie i lepszy bilans ma Agnieszka, która zwyciężała z 70% skutecznością. Ostatni raz tenisistki spotkały się w Indian Wells, gdzie Radwańska z nożem na gardle, jedną nogą poza turniejem, obroniła się i pokonała Słowaczkę. Aż dziewięć z ich wspólnych meczów było rozgrywanych na kortach twardych. Ten pozostały owszem odbywał się na kortach ziemnych, jednak było to… 10 lat temu, podczas drugiej rundy kwalifikacji turnieju w Budapeszcie, gdzie Radwańska oddała rywalce zaledwie cztery gemy (jako ciekawostkę można podać informację, że rundę później Polka w takim samym stosunku poległa z Sarą Errani).
Rywalizacje Agnieszki i Dominiki zawsze przynoszą wiele emocji. Albo kończą się po trzech godzinach wyniszczającej walki, albo jedna z nich nie jest w stanie wygrać choćby jednego gema. Jak będzie tym razem? Na pewno wszyscy kibice tenisa w Polsce będą trzymali kciuki za nasz numer 1. Pewne jest, że grając z Cibulkovą nie można niczego przewidzieć i tak naprawdę w każdym momencie może ona odwrócić losy rywalizacji i zacząć grać na swoim najwyższym poziomie.
Mecz został zaplanowany na korcie Manolo Santany (kort główny), a odbędzie się on około godziny 19:00. Rywalka zostanie wyłoniona nieco wcześniej, będzie nią Francuzka Caroline Garcia albo Brytyjka Johanna Konta.
Mutua Madrid Open, WTA Premier Mandatory (pula nagród: 4,771,360 mln. €), mecz 1. rundy gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska, Polska [1] – Dominika Cibulkova, Słowacja