Krótko trwała przygoda Urszuli Radwańskiej z turniejem WTA w marokańskim Marrakeszu. Polka przegrała 2:6 3:6 z Włoszką Robertą Vinci.
W pierwszym secie Vinci szybko odskoczyła na 3:0, kolejne dwa gemy wygrała jednak Polka i zrobiło się 3:2. To było jednak wszystko na co było ją stać w tym secie, w którym nie wygrała już później żadnego gema. W drugiej partii rozpoczęło się od prowadzenia rywalki 4:0. Kolejne 2 gemy wygrała Urszula, zmniejszając prowadzenie na 4:2. W końcówce Włoszka znów okazała się lepsza i tym razem wygrała 6:3
Radwańska dostała się do turnieju głównego z niewielką pomocą szczęścia. Wygrała dwa mecze w eliminacjach, ale w decydującym meczu uległa Brazylijce Pereirze. Polka dzięki sprzyjającemu zbiegowi okoliczności dostała się do głównej drabinki jako “szczęśliwa przegrana”.
WTA Marrakesz – 1 runda: U. Radwańska – R. Vinci 2:6 3:6