Magda Linette odpadła w drugiej rundzie eliminacji do turnieju Miami Open, ale znalazło się dla niej miejsce w drabince turnieju głównego. Poznanianka skorzystała na niedyspozycji Catherine Bellis.
We wtorek druga najlepsza polska tenisistka uległa w finale kwalifikacji 4:6, 2:6 Białorusince Alaksandrze Sasnowicz. Szczęście do Polki się uśmiechnęło dzień później.
Z rywalizacji w Crandon Park wycofała się tenisistka gospodarzy Catherine Bellis. Polka była pierwszą zawodniczką na liście tzw. lucky loosers i to właśnie Linette zajmie miejsce amerykanki w drabince turnieju głównego.
Pierwszy mecz Magdy Linette już w środę. Przeciwniczką poznanianki będzie Chorwatka Alja Tomljanović, która w drabince głównej znalazła się dzięki dzikiej karcie. Pojedynek odbędzie się na głównej arenie Crandon Park, jako drugi w kolejności od godziny 20:00 polskiego czasu.
Na zwyciężczynie polsko-chorwackiego pojedynku czeka już rozstawiona z numerem “13” Jelena Wiesnina, która jest w tym sezonie bardzo dobrej formie. W minionym tygodniu odniosła swój największy sukces, wygrywając rywalizację w Indian Wells.