Agnieszka Radwańska idzie jak burza! Po rozbiciu Alize Cornet tym razem Polka nie dała szans 25-letniej Amerykance Madison Brengle pokonując ją 6:3, 6:2 i meldując się w 1/8 finału turnieju WTA w Miami.
Spotkanie z 60. rakietą świata nie było już takim spacerkiem jak pojedynek z Francuzką co pokazały pierwsze gemy pierwszego seta. Radwańska, mimo dobrego początku i prowadzenia 1:0 straciła trzy kolejne gemy i znalazła się w niecodziennej jak dla niej sytuacji. Na szczęście krakowianka udowodniła dlaczego jest wiceliderką rankingu WTA i wygrała kolejno pięć gemów, dwukrotnie przy tym przełamując Brengle i wygrywając seta 6:3.
Drugi set również był wyrównany na początku. Polka prowadziła 2:1 mając przewagę podania, ale podobnie jak w pierwszej odsłonie dała się przełamać i Amerykanka wróciła do gry. Na szczęście powrót nie trwał długo, a Radwańska tak jak kilkanaście minut wcześniej wzięła sprawy w swoje ręce, zwyciężyła w czterech kolejnych gemach i zwyciężyła pewnie 6:3, 6:2.
W kolejnej rundzie rywalką krakowianki będzie zwyciężczyni pojedynku Timea Bacsinszky – Ana Ivanović.
Miami Open, USA, Premier Mandatory (pula nagród: 6,844 mln dolarów), mecz 3. rundy gry pojedynczej kobiet:
Agnieszka Radwańska, Polska [3] – Madison Brengle, USA 6:3, 6:2

