Niedzielne eliminacje do turnieju WTA International w Monterrey dla Polskich zawodniczek przebiegały zupełnie odmiennie. Urszula Radwańska wygrała swój mecz, awansując tym samym do decydującej fazy eliminacji. Mniej szczęścia miała niestety Paula Kania, która przegrała swój mecz i odpadła z eliminacji do turnieju.
Rywalką Urszuli Radwańskiej była Andrea Hlavackova. Polka i Czeszka mają na swoim koncie już kilka wspólnych spotkań, z których w większości przypadków obronną ręką wychodziła Radwańska.
Pojedynek między zawodniczkami od początku był bardzo zacięty. Początkowo na prowadzenie wyszła Czeszka, jednak nie wykorzystała ona wielu sytuacji, dzięki czemu w tie breaku pewnie już wygrała Urszula Radwańska. Kolejne sety były od początku kontrolowane przez Polkę i mecz zakończył się przy stanie 6:7(2), 2:6, dając tym samym naszej reprezentantce awans do decydującej fazy eliminacji do turnieju WTA Monterry.
Mniej szczęścia miała niestety druga nasza reprezentantka. Paula Kania przegrała mecz z Iriną Falconi, odpadając tym samym z rywalizacji. Polka miała sporo okazji do nawiązania walki z przeciwniczką, jednak swoich szans nie wykorzystała. W meczu można było zaobserwować mnóstwo błędów ze strony Polki, które ostatecznie doprowadziły do zakończenia meczu przy stanie punktowym 7:5, 7:5.
