WTA Montreal. Finał nie dla Świątek. Przegrała trzysetową batalię z Pegulą

Aktualizacja: 13 sie 2023, 10:39
12 sie 2023, 21:27

W sobotni wieczór Iga Świątek zagrała w półfinale tenisowego turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Montrealu. Spotkanie, w której jej rywalką była Amerykanka Jessica Pegula, nie poszło po myśli Polki. Liderka światowego rankingu przegrała 2:6, 7:6, 4:6 i pożegnała się z kanadyjskimi zawodami. 

Liga Typerów Polski-Sport.pl

Iga Świątek przegrywa po dwu i pół godzinnym pojedynku

Sobotni mecz zaczął się dla Igi Świątek fatalnie. Polka już na start zagrała dwukrotnie w siatkę, dzięki czemu Jessica Pegula przełamała ją już w pierwszym gemie. Niestety, ale w kolejnych wymianach nie było lepiej. W całym secie biało-czerwona tenisistka zdołała wygrać tylko dwa gemy i tę partię przegrała 6:2.

W drugim secie Polka nie pozwoliła Peguli na tak wiele. Obie zawodniczki miały problem z wygrywaniem wymian przy własnym serwisie, ale ostatecznie żadna z nich nie mogła odskoczyć swojej rywalce. Pegula miała co prawda piłkę meczową przy stanie 5:4, ale Polka odrobiła straty i doprowadziła do tie-breaku. Tam pokonała Amerykankę 7:4.

O tym, która zawodniczka zagra w finale, rozstrzygnąć musiał więc set numer trzy. Ten zaczął się fantastycznie dla Świątek, która już w pierwszym gemie przełamała trzecią rakietę świata. Niestety, kilkanaście minut później sama przegrała wymianę przy swoim serwisie. Sytuacja powtórzyła się przy stanie 4:3. Tym samym Pegula wyszła na prowadzenie, którego już nie wypuściła.

W ostatnim gemie rywalka polskiej zawodniczki wykorzystała pierwszą piłkę meczową i pewnie zameldowała się w finale rozgrywek w Montrealu. Cały mecz potrwał dwie godziny i 32 minuty. Teraz Pegula zmierzy się z lepszą zawodniczką z pary Elena Rybakina – Ludmiła Samsonowa. To spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę.

Liga Typerów Polski-Sport.pl

Iga Świątek w półfinale w Montrealu. To było 50. zwycięstwo Polki w sezonie

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA