Agnieszka Radwańska pokonała Barborę Strycovą 6:1 6:2 i awansowała do finału Apia International Sydney. Polka w powalczy jutro o powtórzenie wyniku z 2013 roku.
Dzisiejsze spotkanie było siódmym pojedynkiem obu pań. Dotychczasowy bilans spotkań był korzystny dla Polki co stawiało ją w roli faworytki. Za tym, że to krakowianka może zwyciężyć przemawiał też fakt, że dzień wcześniej jej przeciwniczka walczyła ponad 3h w pełnym słońcu o awans do kolejnej rundy z Caroline Wozniacki.
Pierwszy set rozpoczął się od błyskawicznego objęcia prowadzenia przez Polkę. Grająca bardzo nerwowo i niecierpliwie Strycova popełniała dużo błędów co skrzętnie wykorzystała Radwańska osiągając po kwadransie wynik 4:0. Od tego momentu Czeszka zaczęła grać mniej nerwowo, popełniała mniej błędów co pozwoliło jej na przełamanie Polki. Jednak to było wszystko na co w tym secie było stać Czeszkę. Skutecznie grająca zarówno z linii końcowej jak i przy siatce, 100% skuteczności gry w tym elemencie, krakowianka wygrała dwa kolejne gemy, i całego seta, 6:1 po niespełna pół godzinie gry.
Drugi set miał przebieg podobny do pierwszej partii. Nerwowa i pełna błędów gra Czeszki pozwoliła Polce na objęcie prowadzenia 4:0. Chociaż wynik mógłby wyglądać nieco inaczej, gdyby Strycova wykorzystała szanse jakie miała na wygranie gema przy stanie 2:0 i własnym podaniu. Jednak nie udało się to Czeszce i po niespełna kwadransie na tablicy wyników widniało 4:0 dla Polki w drugim secie. Od tego momentu gra się wyrównała. Pierwszy gem jakiego wyszarpała rywalce Czeszka spotkał się z gorącym aplauzem publiczności zgromadzonej na Ken Rosewall Arena. Końcówka seta to gemy wygrywane przez zawodniczki serwujące. Kontrolująca sytuację krakowianka pozwoliła na wygranie drugiego gema w drugiej partii Czesce. Sama wygrała dwa gemy kończąc drugiego seta oraz mecz już przy pierwszej piłce meczowej akcją przy siatce.
Rywalką Agnieszki Radwańskiej w walce o tytuł mistrzyni Apia International Sydney 2017 będzie zwyciężczyni meczu Johanna Konta – Eugenie Bouchard.