Włoszka Roberta Vinci będzie prawdopodobnie pierwszą przeciwniczką Agnieszki Radwańskiej w drugim tegorocznym turnieju Polki w Sydney. Krakowianka w turnieju który startuje w niedzielę nie broni żadnych punktów.
Pierwszego startu w nowym sezonie Polka nie zaliczy do udanych, Polka nie obroniła tytułu zdobytego przed rokiem w Shenzen. Prosto z Chin krakowianka przeniosła się do Australii. Ostatnim sprawdzianem, przed rozpoczynającym się 16 stycznia Australian Open, będzie start w Apia International Sydney.
Polka rozpoczynającą się w niedziele rywalizacje jako rozstawiona z numerem dwa zawodniczka zacznie od drugiej rundy. Przeciwniczką krakowianki w walce o 1/4 finału będzie najpewniej Włoszka Roberta Vinci. Faworytką tego spotkania będzie Polka, która w dziesięciu spotkaniach między obiema zawodniczkami odniosła osiem zwycięstw.
Kolejną przeciwniczką Polki w drabince turnieju powinna być Rosjanka Elena Vesnina. Gdyby i tą przeciwniczkę Polka pokonała, bilans spotkań to 5:1 dla Polki, w walce o finał na jej drodze powinna stanąć Karolina Pliskova. Faworytką tego pojedynku będzie Polka, która w dotychczasowych siedmiu pojedynkach z Czeszką odniosła komplet zwycięstw. Jednak na pewno nie będzie to tak łatwy pojedynek jak wskazują statystyki. Czeszka w minionym tygodniu odniosła siódmy turniejowy triumf w karierze, wygrywając rywalizację w Brisbane.
W Sydney Agnieszka Radwańska jest rozstawiona z numerem dwa. Po drugim końcu drabinki znajduje się Angelique Kerber. Z Niemką polskiego pochodzenia do spotkania mogłoby dojść dopiero w ewentualnym finale.
Swój pierwszy mecz w ostatnim przed Australian Open 2017 turnieju Agnieszka Radwańska rozegra najprawdopodobniej we wtorek. W Sydney Polka startuje z czystym kontem punktowym, z zeszłorocznej rywalizacji się wycofała,ale ma bardzo dobre wspomnienia z turnieju. W 2013 roku odniosła zwycięstwo.