Paula Kania nie musiała dzisiaj nawet wychodzi na kort, a zdołała awansować do turnieju głównego w Taszkencie. Z kolei dzielnie walczyła Katarzyna Piter, która ostatecznie nie sprostała swojej utalentowanej rywalce.
Sporo szczęścia miała dzisiaj nasza rakieta numer cztery, Paula Kania. Zawodniczka z Sosnowca o awans do drabinki głównej miała walczyć z Maryną Zanevską, z którą w trzech spotkaniach nie wygrała nawet seta. Rywalka z powodu problemów zdrowotnych wycofała się jednak z imprezy i Paula bez żadnego wysiłku zameldowała się wśród najlepszych. Los skojarzył ją z Kateriną Siniakovą z Czech, która w uzbeckich zawodach jest rozstawiona z numerem piątym. Obie tenisistki nie miały jeszcze okazji ze sobą zagrać.
Blisko szczęśliwego przejścia kwalifikacji była Katarzyna Piter. Poznanianka szczególnie powinna żałować pierwszej partii. Jej rywalka Anet Kontaveit prowadziła już 4:0, lecz błyskawicznie dała się dogonić. Przy stanie 6:5 Piter miała nawet piłkę setową, ale ostatecznie doszło do tie-breaka. W dodatkowej rozgrywce Polka miała kolejne dwie okazje na szczęśliwe zwieńczenie premierowej odsłony, ale tym razem również nie dała rady. Ostatecznie zwycięsko z pierwszej części gry wyszła 19-letnia Estonka, która wygrała 7:6 (9). Drugi set to już dominacja Piter, której dość mało czasu zabrało wyjście na prowadzenie 5:2 z podwójnym breakiem. Wtedy Kontaveit ruszyła do odrabiania strat, lecz nie udało się ich całkowicie zniwelować. Piter wytrzymała psychicznie końcówkę seta i wygrała gema przy własnym podaniu, dzięki czemu drugi set padł jej łupem. Trzeci set to już popis Kontaveit, która nie zraziła się tym, że od początku musiała odrabiać straty. Szybko dogoniła Polkę, a następnie sama wyszła na prowadzenie z przewagą przełamania. Po 2 godzinach i 10 minutach walki Estonka wygrała 7:6(9), 4:6, 6:3.
W turnieju w Taszkencie zagra też Urszula Radwańska. Młodsza z sióstr w pierwszej rundzie zagra z Evgeniją Rodiną z Rosji.
Taszkent Open 2015, WTA International (pula nagród: 250.000 $), mecze drugiej rundy kwalifikacji kobiet:
Paula Kania, Polska [4]- Maryna Zanevska, Ukraina [5] Walkover dla Polki
Katarzyna Piter, Polska [7]- Anet Kontaveit, Estonia [1] 6:7(9), 6:4, 3:6