Klaudia Jans-Ignacik w parze z Julią Goerges pewnie awansowały do 2. rundy dużego turnieju w Toronto. W spotkaniu, które zostało storpedowane przez opady deszczu nie pozostawiły złudzeń parze Kichenok/Savchuk. W kolejnej rundzie Polkę i Niemkę czeka jednak o wiele cięższe zadanie.
W pierwszej partii, na prowadzenie 2:0 wyszły Kichenok i Savchuk, jednak z kolejnych sześciu gemów, wygrały tylko jednego i zrobiło się 5:3 dla Jans-Ignacik i Goerges. Przy tym stanie Polka i Niemka nie wykorzystały dwóch piłek setowych i przegrały dwa kolejne gemy. Od stanu 5:5 Jans-Ignacik i Goerges wygrały dwa następne gemy i pierwszego seta 7:5.
W drugim secie mecz został przerwany przy stanie 4:2 dla polsko-niemieckiej pary z powodu opadów deszczu. Były one na tyle silne, że organizatorzy postanowili przełożyć spotkanie na kolejny dzień. Ukrainki po powrocie nie zdołały odrobić strat i przegrały drugiego seta 3:6. Jans-Ignacik i Goerges w kolejnej rundzie zmierzą się z najlepszymi deblistkami świata, Martiną Hingis i Sanią Mirzą.
W rywalizacji deblistek w Toronto startują także Alicja Rosolska (w parze z Kanadyjką Gabrielą Dabrowski), a także Paula Kania (w parze z reprezentantką Tajwanu Chin-Wei Chan). Jedyną Polką, która startuje w singlu jest Agnieszka Radwańska. Co ciekawe w swoim pierwszym pojedynku krakowianka zmierzy się z Julią Goerges.
Rogers Cup, Toronto (pula nagród: $2,377,305), 1. runda gry podwójnej kobiet:
Klaudia Jans-Ignacik/Julia Goerges – Ludmiła Kiczenok, Ukraina/Olga Sawczuk, Ukraina 7:5, 6:3