W trzeciej rundzie turnieju WTA 500 na kortach twardych w Brisbane Magda Linette nie sprostała Darii Kasatkinie. Polka w czwartkowy poranek przegrała z Rosjanką 4:6, 2:6 i pożegnała się rywalizacją w grze pojedynczej. Nasza zawodniczka wciąż ma jednak szanse na tytuł w deblu.
Magda Linette powalczy jeszcze o półfinał w grze podwójnej
Początek nowego sezonu najlepsi tenisiści świata spędzają w Australii. Jedni rywalizują w ramach turnieju United Cup, gdzie występują m.in. Iga Świątek czy Hubert Hurkacz. Z kolei inni wybrali zawody Brisbane International, w których do walki o mistrzowski tytuł stanęła Magda Linette. Polka przed turniejem została rozstawiona z numerem dziewiątym.
W pierwszej rundzie Linette dostała wolny los. Z kolei w drugiej pochodząca z Poznania zawodniczka pokonała Cristinę Bucsę. Hiszpanka przegrała 6:3, 7:5. Niestety, szczęście Polki zakończyło się w czwartkowy poranek. Lepsza od naszego zawodniczki okazała się Daria Kasatkina. Pochodząca z Togliatti tenisistka zwyciężyła 6:4, 6:2. Mecz potrwał tylko 88 minut.
Tym samym Kasatkina awansowała do ćwierćfinału imprezy Brisbane International 2024. Tam czeka ją mecz z Aryną Sabalenką lub Lin Zhu. Z kolei Linette powalczy jeszcze o półfinał, ale w grze podwójnej. W deblu występuje wspólnie z Amerykanką Bernardą Perą. Naszą zawodniczkę i jej partnerkę czeka teraz starcie z duetem Ludmiła Kiczenok – Jelena Ostapenko.
Powrót króla. Rafael Nadal pokonał w Australii Dominica Thiema