Katarzyna Kawa dobrze spisała się podczas turnieju WTA 125 w Hua Hin. Polka, która w parze występuje z Gruzinką Natełą Dzalamidze, doszła do ćwierćfinału tajlandzkiej imprezy. Niestety, tam nasza zawodniczka musiała uznać wyższość Kamilli Rachimowej i Yani Sizikovej.
WTA w Hua Hin: Kawa była ostatnią Polką w turnieju
Z turnieju WTA 125 w Hua Hin w Tajlandii pożegnały się już wszystkie Polki. Zaczęło się od Magdy Linette, która była najwyżej rozstawioną zawodniczką, ale przegrała już w pierwszej rundzie. Z gry pojedynczej bardzo szybko odpadała również Katarzyna Kawa. Z tym że drugiej z zawodniczek znacznie lepiej poszło w deblu.
W grze podwójnej Kawa dotarła do ćwierćfinału. Wraz z Natełą Dzałamidze Polka pokonała w czwartek Włoszki Angelicę Moratelli i Camillę Rosatello 7:6 (9-7), 6:4. Spotkanie potrwało godzinę i 51 minut. Niestety, gorzej Kawie i Dzałamidze poszło w piątek.
W walce o półfinał Polak i Gruzinka uległy Kamilli Rachimowej i Yani Sizikovej. Rosyjskie tenisistki wygrały 6:1, 7:5, a całe spotkanie zamknęły w ciągu zaledwie 78 minut. To oznacza, że w Hua Hin o triumf nie walczy już żadna biało-czerwona zawodniczka.
Kamilla Rakhimova and Yana Sizikova are into the semifinals of the Thailand Open with a 6-1, 7-5 win over Natela Dzalamidze and Katarzyna Kawa!
Solid performance as they withstood a strong fightback from their opponents in the second set. pic.twitter.com/rZ9qg1wfNm
— WTARussians (@WTArussians) February 1, 2024
WTA w Hua Hin: Katarzyna Kawa wywalczyła awans do ćwierćfinału