Dziś w nocy Polacy pokonali w Kanadzie tamtejszą drużynę New Brunswick Senior „A” All Stars aż 6:3 i zakończyli tym samym swoje reprezentacyjne tournée po kraju klonowego liścia. Bohaterem Polaków został Filip Komorski, który ustrzelił w tym spotkaniu hat-tricka.
Po dwóch porażkach na kanadyjskich lodowiskach przyszła wreszcie pora, aby podnieść morale naszej hokejowej reprezentacji i wygrać ważny mecz. Drużyna, z którą mierzyli się nasi hokeiści składała się z samych uniwersyteckich gwiazd. Polacy postanowili stawić im jednak czoła.
Pierwsza części spotkania zakończyła się remisem 1:1. W drugiej odsłonie polscy zawodnicy pokazali wolę walki i wygrali ją 2:0. Mimo chwili niepewności, w trzeciej tercji również zwyciężyli podopieczni Teda Nolana, tym razem 3:2. Ten mecz zdecydowanie należał do napastnika reprezentacji Polski i GKS-u Tychy, Filipa Komorskiego, któremu aż 3 razy udało się pokonać bramkarza gospodarzy. Po jednym golu zanotowali w tym spotkaniu również Radosław Sawicki (GKS Katowice), Michael Cichy (GKS Tychy) i Krystian Dziubiński (Comarch Cracovia).
Spotkanie nie obyło się również bez bójek rodem z NHL! Bartosz Ciura dwukrotnie posłał na „zbliżenie z lodem” jednego ze swoich kanadyjskich rywali. Ten mecz zakończył zgrupowanie naszej seniorskiej kadry. W sobotę na warszawskim Okęciu około godziny 12:30 wyląduje samolot z naszymi reprezentantami, których już we wtorek czeka powrót do rozgrywek ligowych.