Już drugiego sierpnia zaczną się długo oczekiwane mistrzostwa świata w kolarstwie górskim. Gospodarzem tej imprezy jest andorska miejscowość Vallnord.
Historia mistrzostw sięga do roku 1990 gdzie w amerykańskiej miejscowości Durango odbyły się pierwsze mistrzostwa świata w kolarstwie górskim i trialu. Dzisiaj głównie zajmiemy się trzema konkurencjami: XCE, XCO i sztafety.
XCE- Tzw. Cross-Country eliminator- wyścigi sprinterskie rozgrywane systemem eliminacyjnym (czterech zawodników startuje razem dwóch awansuje do kolejnej rundy), przeważnie rozgrywane na około kilometrowej rundzie.
XCO- Wyścigi na 4-5 kilometrowej rundzie powtarzanej około 8-10 razy.
Sztafety- Wyścigi narodów, każda reprezentacja wystawia czterech zawodników: 2 mężczyzn, kobietę i juniora. Wyścig wygląda podobnie do startu biegaczy tylko, że zmiana następuje w momencie klepnięcia w ramię kolegi z drużyny.
Historia medalowa Polaków:
Polacy w całej historii mistrzostw zdobyli 27 medali:
5 złotych
14 srebrnych
8 brązowych
W klasyfikacji medalowej zajmujemy 14. pozycje.
Kadra Polski na mistrzostwa:
Mężczyźni elita: Marek Konwa (64-Sto Leszno)
Kobiety elita: Maja Włoszczowska (Kross Racing Team), Paula Gorycka (4F Scott Racing Team), Aleksandra Dawidowicz (SGR Srebrna Góra)
Mężczyźni do lat 23: Piotr Konwa (4F Scott Racing Team) Bartłomiej Wawak (Kross Racing Team)
Kobiety do lat 23: Monika Żur (4F Scott Racing Team)
Juniorzy: Filip Helta (KKW Superior Wałbrzych)
Plan mistrzostw:
2.09 (Środa)
11:00 Sztafety
3.09 (Czwartek) 13:00 Juniorki 15:00 Juniorzy
5.09 (Sobota) 12:00 Elita kobiet 14:30 Elita mężczyzn
Jeżeli chodzi o medale to na pewno powalczyć może Maja Włoszczowska, która na ostatnim pucharze świata w Val di Sole zajęła czwartą pozycje oprócz tego Monika Żur na Mistrzostwach Europy była trzecie, więc można liczyć na dobry występ. Również nasi mężczyźni do lat 23 Piotr Konwa i Bartłomiej Wawak mają szanse pokazać się z dobrej strony.
Mimo wszystko trzeba być realistą i nawet jeden krążek wywieziony z Andory będzie dużym sukcesem patrząc na to, że w zeszłym roku nie zdobyliśmy żadnego medalu.
W wyścigu elity mężczyzn faworytami są obecny mistrz świata Julien Absalon (Francja), Nino Schurter (Szwajcaria) i Jaroslav Kulhavy (Czechy).
Następny światowy czempionat odbędzie się u naszych południowych sąsiadów w Novym Mescie na Moravach.