ZAKSA wygrywa w “hicie kolejki”

18 lis 2016, 21:43

W ramach 9. kolejki PlusLigi Indykpol AZS Olsztyn podejmował ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Gospodarze nie sprawili niespodzianki, przegrali z obecnym mistrzem Polski 0:3.

Spotkanie rozpoczęło się od ataku Dawida Konarskiego (0:1). Kędzierzynianie szybko znaleźli sposób na zatrzymanie Jana Hadravy, zawodnik AZS-u wpadł prost w ręce blokujących (1:3). Błąd Konarskiego w zagrywce i as serwisowy Miłosza Zniszczoła dały prowadzenie gospodarzom (7:6). Jednak nie na długo, punkt z kontry skończonej przez Sama Deroo  pozwolił gościom objąć prowadzenie (8:9). Różnica punktowa miedzy drużynami powiększała się, trener olsztynian poprosił o czas dla swojego zespołu (12:15). Ezequiel Palacios nie skończył ataku a w kolejnej akcji dotknął siatki (15:19). Efektowny atak Konarskiego przybliżył ZAKSĘ do wygranej w secie (19:22). Partia zakończyła się wynikiem 19:25.

Druga partia rozpoczęła się w efektowny sposób, kiwką rozgrywającą ZAKSY, Benjamina Toniuttiego (2:3). Adrian Buchowski został zablokowany przez Konarskiego (4:6), chwilę potem atakujący mistrza Polski dołożył punkt z ataku (5:8). Był skuteczny również w polu zagrywki (6:12). Trener Andrea Gardini musiał wprowadzić zmiany, Aleksander Śliwka zastąpił Adriana Buchowskiego. Wejście Hidde Boswinkela również nie przyniosło efektów. Przyjmujący został zablokowany a przewaga przyjezdnych wynosiła już osiem punktów (10:18). Mateusz Bieniek pokazał się ze środka siatki (13:22). Wygrana ZAKSY w tej partii była już przesądzona. Set zakończył mocny atak Rafała Buszka (16:25).

W trzecim secie na boisku pojawił się Wojciech Włodarczyk, zmieniając Palacios (1:1). Kędzierzynianie bawili się grą, Sam Deroo wykazywał się niezwykłą skutecznością. Skończył dwa ataki z drugiej linii (4:7). Wkrótce olsztynianie znaleźli na niego “sposób”, Belg wpadł prosto w ręce blokujących (6:8). Mateusz Bieniek skończył atak ze środka (6:11). Aleksander Śliwka nie poradził sobie z dwoma zagrywkami Łukasza Wisniewskiego (11:16). W składzie gospodarzy po raz kolejny zaszły zmiany, zeszli Śliwka i Pliński, pojawili się Zniszczoł i Buchowski (12:18). W zespole ZAKSY mogliśmy zobaczyć Kevina Titte, dla którego był to debiut w tym sezonie (zawodnik był kontuzjowany). Kolejny atak ze środka skończył Łukasz Wiśniewski goście mieli już pięć punktów przewagi (16:21). Dobre zagrywki Jana Hadravy pozwoliły osztynianom odrobić kilka punktów (19:21). Set zakonczył się przy wyniku 21:25.

Indykpol AZS Olsztyn – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (19:25, 16:25, 21:25)

MVP: Dawid Konarski

Indykpol AZS Olsztyn: Hadrava, Pliński, Zniszczoł, Woicki, Buchowski, Palacios, Żurek

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Konarski, Buszek, Wiśniewski, Bieniek, Deroo, Toniutti, Zatorski

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA