Przyszłość żużlowego klubu z Zielonej Góry, a właściwie jego sterników, wisi na włosku. Porażka „Motomyszy” w finale eWinner 1. Ligi Żużlowej z Wilkami Krosno stanęła kierownictwu ością w gardle. Kibice drużyny zrozpaczeni, eksperci niedowierzający, a prezesi tylko wzruszający ramionami. Zarząd Falubazu podał się do dymisji, zaś struktury klubu podobno zmienią się całkowicie.
Zarząd Falubazu podał się do dymisji po fiasku z Wilkami
Falubaz Zielona Góra wielokrotnie w swojej bogatej historii dokonywał cudów na torach żużlowych. Przed laty ZKŻ do najwyższej klasy rozgrywkowej „Motomyszy” wprowadzał genialny Rafał Kurmański. Ś.P. „Kurmanek” ze znaną wyłącznie sobie lekkością i brawurą frunął wówczas po gnieźnieńskim owalu, eliminując miejscowy Start.
Dzieje zasłużonego klubu w annałach polskiego speedwaya mogli napisać od nowa tacy zawodnicy, jak chociażby doświadczony Piotr „Pepe” Protasiewicz. Zielonogórzanie w tegorocznym rewanżu zniwelowali zaliczkę Wilków, którą ci wypracowali sobie w Krośnie. Falubaz już był w ogródku, już witał się z PGE Ekstraligą… Jednak ostatecznie to ekipa z Podkarpacia wyszarpała triumf z gardeł „Motomyszy”.
Jeśli komukolwiek z kierownictwa zielonogórskiego klubu wydawało się, że brak promocji do najlepszej żużlowej ligi globu ujdzie płazem, grubo się mylił. Jak poinformował Mateusz Puka z portalu „WP Sportowe Fakty”, ze stanowiskiem prezesa Falubazu Zielona Góra pożegna się Wojciech Domagała. Wiadomości dziennikarza potwierdza prezydent miasta Zielona Góra, Janusz Kubicki.
– Mogę potwierdzić, że cały zarząd Stelmet Falubazu Zielona Góra podał się po ostatnim meczu do dyspozycji i – jak sądzę – niedługo zostanie zmieniony. To honorowe zachowanie, bo nie udało się zrealizować celu, jakim był szybki powrót do PGE Ekstraligi. W tym momencie nie ma murowanego kandydata na stanowisko prezesa, a zdajemy sobie sprawę, że sama zmiana dla zmiany nie ma sensu – powiedział Kubicki serwisowi „WP Sportowe Fakty”.
Piotr Protasiewicz będzie dyrektorem sportowym klubu
Piotr Protasiewicz to ikona światowego speedwaya. Były zawodnik m.in. Falubazu Zielona Góra i Polonii Bydgoszcz czterokrotnie sięgał po drużynowe mistrzostwo świata, dwanaście razy odbierał złoty medal mistrzostw Polski (indywidualnie w 1999 roku). Janusz Kubicki jest szczęśliwy, że to właśnie „Pepe” będzie dyrektorem sportowym klubu.
– Dla mnie jeszcze ważniejszą kwestią było to, kto będzie odpowiadał za kwestie sportowe i to akurat udało nam się rozstrzygnąć. Piotr Protasiewicz przez najbliższe trzy lata będzie dyrektorem sportowym i uważam, że to najlepszy z możliwych wyborów. Protasiewicz będzie odpowiadał za poziom sportowy i to on buduje skład na kolejny sezon – dodał prezydent Zielonej Góry.
Dzieje się w Falubazie Zielona Góra. Cały zarząd (Domagała i Zapotoczna) oddał się do dyspozycji rady nadzorczej. Prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki potwierdza, że wkrótce na ich miejsce powinni zostać powołani nowi ludzie.
— Mateusz Puka (@MateuszPuka) October 5, 2022
Ponadto Protasiewicz posiada w swojej kolekcji tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów, który wywalczył w 1996 roku. 2 maja, przed meczem Polska – Reszta Świata w Bydgoszczy, „Pepe” został włączony do Galerii Sław Żużlowej Reprezentacji Polski. Wybór Protasiewicza na dyrektora sportowego klubu może okazać się strzałem w dziesiątkę.
Wilki Krosno dołączyły do PGE Ekstraligi. Niepowodzenie Falubazu