Dziś w nocy, a dokładnie o 3:00 czasu polskiego o pierwsze medale na igrzyskach w Korei Południowej mieli powalczyć narciarze alpejscy. Niestety z powodu bardzo silnego wiatru zawody zostały odwołane.
Już w piątek pojawiły się pierwsze sygnały o możliwości przeniesienia konkursu na inny termin. Ostatecznie organizatorzy postanowili o przełożeniu rywalizacji na czwartek na godzinę 3:00. Tym samym pierwszy komplet medali na tych igrzyskach w narciarstwie alpejskim zostanie rozdany w slalomie gigancie kobiet.