21-letnia Amanda Anisimowa oświadczyła na Instagramie, że jest zmuszona do zawieszenia kariery tenisowej na nieokreślony czas. Powodem takiej decyzji jest wypalenie i obawy o swoją kondycję psychiczną.
Amerykańska tenisistka po raz ostatni pojawiła się na korcie podczas kończącego się turnieju WTA 1000 w Madrycie. Anisimowa w pierwszej rundzie mierzyła się ze znacznie niżej notowaną Arantxą Rus i przegrała 5:7, 2:6, odpadając z dalszej rywalizacji.
Anisimowa zawiesiła karierę
Okazuje się, że przynajmniej jak na razie nie zobaczymy Anisimowej w kolejnych turniejach. – W tym momencie moim priorytetem jest dobre samopoczucie i chwila przerwy. Starałam się to przezwyciężyć. Doceniam wasze wsparcie – napisała na Instagramie 21-latka.
W dalszej części wpisu Amerykanka rosyjskiego pochodzenia wyjaśniła, jakie są jej problemy i jak długo musi z nimi się mierzyć. – Naprawdę mam problemy ze zdrowiem psychicznym. Czuję się wypalona, szczególnie od lata 2022 roku – oświadczyła pod fotografią w czarno-białych barwach.
Spore sukcesy Anisimowej
Amanda Anisimowa już w wieku 18 lat zanotowała duży sukces, docierając do półfinału French Open, pokonując po drodze m.in. Simonę Halep. Jednocześnie została najmłodszą tenisistką od 2006 roku, która dotarła do tej fazy wielkoszlemowego turnieju.
Aktualnie 21-latka zajmuje 46. miejsce w rankingu WTA, choć w najlepszym dla siebie 2019 roku zajmowała już nawet 21. pozycję. Na koncie ma dwa triumfy w turniejach rangi WTA 250 (w Bogocie i Melbourne), natomiast przed rokiem dotarła do ćwierćfinału Wimbledonu, wygrywając po drodze m.in. z Coco Gauff.
Świątek – Sabalenka (06.05) w finale WTA Madryt. Transmisja i typy bukmacherskie
