Jerzy Janowicz awansował do 3 rundy turnieju w Miami po zwycięstwie nad Hiszpanem Roberto Bautistą Agutem! Obecnie 15 w rankingu ATP Hiszpan, był dotychczas prawdziwą zmorą Łodzianina!
Mecz miał być okrzykniętym wielkim rewanżem za ubiegłoroczny turniej w Miami. Wówczas Hiszpan wyeliminował Jerzego Janowicza, wygrywając dosyć gładko 6:4, 6:1. Wynik ten spowodował, że Polak już w pierwszej rundzie turnieju musiał się pakować do domu! Janowicz w pełni się zrewanżował Hiszpanowi za tamtą porażkę! Mecz miał zaskakujący przebieg i obaj zawodnicy rozpoczęli go bardzo nerwowo. Agut utrzymał swój serwis na 0:1, choć bronił gema na przewagi! Janowicz już przy swoim podaniu dał się przełamać 0:2 (30:40). Taki wynik mógł wzbudzić w kibicach polskich szczere obawy, co do losu tego spotkania. Tymczasem w dwóch kolejnych gemach, sytuacja zmieniła się diametralnie na korzyść Łodzianina. Najpierw podanie przegrał Agut (4 breakpointy i 1:2) , a następnie Janowicz zdobył gema swoim serwisem na 2:2 (na przewagi) Hiszpan znowu dał się przełamać na 3:2 (trzy breakpointy) Od tego momentu, obaj utrzymali już swoje podanie. Strata drugiego przełamania przez Aguta, spowodowała, że Janowicz wygrał I seta 6:4! O drugim Łodzianin mógłby jak najszybciej zapomnieć, gdyż swój pierwszy gem w tej partii, zdobył on dopiero przy stanie 5:0 dla oponenta! Janowicz dał się przełamać dwukrotnie przy stanie 0:2 i 0:4! Ostatecznie przegrał tą partię 6:1! Pojawiły się więc ponowne obawy, jak Polak poradzi sobie w ostatnim decydującym secie? Hiszpan dzięki kapitalnej grze był na fali i grał jak natchniony! Trzecia część rozpoczęła się świetnie dla Janowicza, który utrzymał swoje podanie. Po chwili odpowiedział również Hiszpan! Choć kilka razy mogło dojść do przełamań, obaj zawodnicy utrzymywali swój serwis. Taka wymiana trwała do stanu 5:4 gdzie udało się Janowiczowi, przełamać oponenta dosłownie tuż przed ostatnim gwizdkiem! Janowicz wygrał tego seta 6:4, wykorzystując już pierwszy breakpoint! Ostatecznie Polak zrewanżował się Hiszpanowi za ubiegłą porażkę wygrywając mecz 6:4, 1:6, 6:4. Tak więc nie skończyła się jeszcze przygoda Janowicza z Miami. Na drodze do 4 rundy turnieju, stanie mu dziewiętnasty w rankingu ATP – Daniel Goffin.